DieRoten.pl
Reklama

Goretzka walczy z czasem, aby zdążyć na Bayer

fot.
Reklama

Już jutro emocje sięgną zenitu, albowiem do akcji w rozgrywkach niemieckiej Bundesligi powracają zawodnicy rekordowego mistrza Niemiec, dla których będzie to ostatni mecz w 2020 roku.

Zanim monachijczycy będą mogli udać się na zasłużony urlop, to już jutro czeka ich pojedynek ligowy z Bayerem 04 Leverkusen. Dla Hansiego Flicka może to być kolejne wielkie wyzwanie, zwłaszcza mając na uwadze problemy FCB w środku pola.

Jak informuje niemiecki dziennik „Bild” Leon Goretzka walczy obecnie z czasem, aby zdążyć na mecz z „Aptekarzami”. Jak już wiemy Niemiec doznał urazu mięśniowego w ubiegłą sobotę i póki co nie wznowił jeszcze treningów z resztą kolegów przy Saebener Strasse.

Na całe szczęście 25-latek ukończył wczoraj 45-minutową sesję rehabilitacyjną pod czujnym okiem Thomasa Wilhelmiego (trenera ds. rehabilitacji w FCB). Występ niemieckiego pomocnika w nadchodzącym boju z B04 mimo wszystko nadal pod znakiem zapytania.

Wczorajsza sesja treningowa obejmowała między innymi ćwiczenia koordynacyjne oraz zajęcia z piłką. Jednakże dziennikarze podkreślają, że Leon nie wykonywał pełnych sprintów i nie pracował na 100% swoich możliwości we wszystkich ćwiczeniach (wszystko odbywało się bardzo ostrożnie).

Po dzisiejszym treningu zapadanie ostatecznie decyzja, czy Goretzka pojedzie z resztą kolegów do Leverkusen. Z drugiej strony Joshua Kimmich ukończył czwarty trening z rzędu na pełnych obrotach z drużyną i najpewniej znajdzie się jutro w szerokiej kadrze na starcie z „Aptekarzami”.

Źródło: Bild.de
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...