DieRoten.pl
Reklama

Gnabry z kolejnymi trafieniem, Polacy remisują

fot. Ł. Skwiot
Reklama

Od kilku dni zdecydowana większość piłkarzy Bayernu Monachium przebywa na zgrupowaniach reprezentacji narodowych. Nie dalej jak wczoraj odbyły się kolejne pojedynki.

Irlandia Północna 0:2 (0:0) Niemcy

Wczorajszego późnego wieczoru niemiecka reprezentacja narodowa naprawiła błędy sprzed kilku dni i zadośćuczyniła za porażkę z Holendrami. Podopieczni Joachima Loewa mimo drobnych problemów pokonali swoich przeciwników z Irlandii Północnej 2:0.

Pierwsza połowa na Windsor Park w Belfaście zakończyła się bezbramkowym remisem, ale nie brakowało okazji po obu stronach. Warto wspomnieć, że Niemcy mogą wiele zawdzięczać Manuelowi Neuerowi, który dwukrotnie popisał się świetnymi interwencjami. Po zmianie stron przepięknym golem popisał się Marcel Halstenberg.

Skromne prowadzenie 1:0 utrzymywało się niemalże do końca meczu, po czym kropkę nad i w doliczonym czasie gry postawił Serge Gnabry. Dzięki tej wygranej nasi sąsiedzi zza Odry awansowali na fotel lidera. Wszyscy czterej piłkarze Bayernu (Neuer, Gnabry, Suele oraz Kimmich) rozegrali pełne 90 minut.

Polska 0:0 (0:0) Austria

Równolegle z pojedynkiem w Belfaście, na Stadionie Narodowym w Warszawie odbywał się mecz Polaków z Austriakami. Niestety o grze podopiecznych Jerzego Brzęczka ponownie nie można powiedzieć zbyt wiele dobrego...

Nasi rodacy zaprezentowali się fatalnie i trzeba przyznać, że wynik jest zdecydowanie lepszy niż gra polskiej reprezentacji narodowej − spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem.  Na wielką pochwałę zasługuje jednak Łukasz Fabiański, który kilkukrotnie ratował swoich kolegów przed utratą bramki.

Kapitan Robert Lewandowski wystąpił od początku i grał do samego końca. Mimo remisu zespół prowadzony przez Brzęczka utrzymał się na fotelu lidera i ma dwa punkty przewagi nad Słowenią.

Azerbejdżan 1:1 (0:1) Chorwacja

Oczekiwania swoich kibiców z całą pewnością zawiedli zawodnicy wicemistrza Świata, czyli Chorwacja. Tym razem podopieczni Zlatko Dalica mierzyli się w wyjazdowym starciu z Azerbejdżanem.

Pojedynek na Bakcell Arena w Baku rozpoczął się dla Chorwatów doskonale, albowiem już w 11. minucie jedenastkę na bramkę wykorzystał Luka Modric. Goście w dużej mierze kontrolowali wynik i kiedy wydawało się, że dowiozą 3 punkty do końca, to w 72. minucie wyrównał Khalilzade.

Ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem 1:1, zaś Ivan Perisic rozegrał pełne 90 minut. W tabeli grupy E pierwsze miejsce zajmują Chorwaci, którzy zdobyli 10 na 15 możliwych do zdobycia punktów.

Źródło: Własne
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...