Piłkarze oraz sztab Bayernu Monachium za kilka chwili powinni już wylądować w Barcelonie. Tymczasem tuż przed wylotem, krótkiego wywiadu oficjalnej stronie "Die Roten" udzialił Christoph Freund.
Już jutro spotkanie, które elektryzuje całą piłkarską Europę. Bayern Monachium zagra w ramach 3. kolejki Ligi Mistrzów w wyjazdowym spotkaniu z FC Barceloną.
Po porażce z Aston Villa, sytuacja FCB w Lidze Mistrzów nieco się skomplikowała. Christoph Freund zaznacza jednak, że monachijczycy nie przywiązują póki co uwagi do miejsca w tabeli, a cel na jutrzejszy wieczór może być tylko jeden.
- W ogóle nie patrzymy teraz na tabelę. Rozegraliśmy dopiero dwa mecze. Po pierwszym byliśmy nawet na szczycie. Lecimy do Barcelony z jednym dużym celem: zdobyć tam trzy punkty, niezależnie od sytuacji w tabeli.
W jutrzejszym spotkaniu nie będzie brakowało ciekawych rywalizacji. Jedną z nich niewątpliwie jest rywalizacja dwóch świetnych napastników: Harry’ego Kane’a oraz Roberta Lewandowskiego.
- Obaj są w dobrej formie. Obaj to niezwykli środkowi napastnicy. Osiągnęli już wiele, a każdy z nich to wybitny zawodnik na swój sposób.
REKLAMA
Freund nie mógł się nachwalić również Hansiego Flicka, który święcił z Bayernem wielkie sukcesy, a jutro stanie naprzeciwko Bawarczykom.
- Hansi Flick zrobił w Monachium coś niesamowitego. Był to niemal najbardziej udany okres w historii klubu. Miał bliskie relacje z zawodnikami. Wielu z nich grało pod jego wodzą również w reprezentacji Niemiec. To będzie wyjątkowy mecz. Flick to niemiecki trener z bardzo udaną przeszłością tutaj. Cieszymy się na spotkanie z nim.
Zapowiedź meczu FC Barcelona - Bayern Monachium.
Komentarze