Bayern nie zamierza się zatrzymywać w 2020 roku. Nie dalej jak wczoraj monachijczycy odnieśli kolejne bardzo przekonujące zwycięstwo na arenie międzynarodowej.
Bayern w pełni zasłużenie rozbił Atletico 4:0 i dopisał do swojego dorobku pierwsze 3 punkty w fazie grupowej rozgrywek Champions League. Po meczu tradycyjnie na pytania dziennikarzy w strefie mieszanej odpowiadał trener Hansi Flick, który poruszył m. in. kwestię stylu swojego zespołu oraz występu Comana.
− Byliśmy skuteczni, dobrze wykorzystaliśmy przestrzeń na boisku. To fantastyczne, że zdobyliśmy 4 bramki. To ważne, że wygraliśmy pierwszy mecz w fazie grupowej. Atletico zawsze gra głęboko, więc zostawiają przestrzeń, co też dobrze wykorzystaliśmy – powiedział po meczu Flick.
− Co do występu Comana, to trzeba przyznać, że rozegrał świetne zawody. Może pochwalić się dobrymi liczbami, a zwłaszcza w Lidze Mistrzów – mówił dalej.
W dalszej części rozmowy z dziennikarzem trener bawarskiego klubu odniósł się również do występu Thomasa Muellera oraz Roberta Lewandowskiego, który został zmieniony pod koniec drugiej połowy. Flick nie ukrywa również, że cieszy go fakt narodzin dziecka Kimmicha.
− Thomas po prostu wie, gdzie ma się znaleźć na boisku, poza tym prowadzi też zespół na murawie. Choć zagrał na skrzydle, to jest dla nas bardzo, ale to bardzo ważny w środku. Można powiedzieć, że to przedłużenie ręki trenera – dodał trener FCB.
− Lewy wie, że ma wiele spotkań do rozegrania w tym sezonie. To również dobrze dla niego, że nie zagrał pełnych 90 minut. Moim zdaniem nie miał powodów do niezadowolenia po zmianie – kontynuował.
− Byłem szczęśliwy, że dziecko Kimmicha przyszło na świat wieczorem, że Joshua był tam obecny i mógł też się trochę przespać. Najważniejsze jest jednak to, że dziecko jest zdrowe – podsumował Hansi Flick.
Komentarze