Wielkimi krokami zbliża się kolejne spotkanie z udziałem zawodników Bayernu Monachium w międzynarodowym turnieju Klubowych Mistrzostw Świata.
W najbliższą sobotę kibiców piłki nożnej czeka kolejne emocjonujące starcie w ramach 1/8 finału Klubowych Mistrzostw Świata. Bayern Monachium zmierzy się z Flamengo, a spotkanie zapowiada się jako jedno z najciekawszych w tej fazie turnieju. Przed pojedynkiem głos zabrał trener brazylijskiego zespołu, Filipe Luis, który z wielkim szacunkiem wypowiedział się o niemieckim rywalu.
Były znakomity lewy obrońca, który w swojej karierze występował m.in. w Atlético Madryt i Chelsea, nie ukrywa, że zespół z Monachium robi na nim ogromne wrażenie.
– Bayern to część elity, gigant, kolos z Europy. Są dominującym zespołem i posiadają wyjątkowy skład – przyznał Luis w rozmowie z dziennikarzami.
– To klub, który nas inspiruje i daje nam pomysły, które możemy skopiować – zaznaczył.
Mimo ogromnego szacunku dla przeciwnika, trener Flamengo nie zamierza oddawać pola bez walki. Wskazał, że jego drużyna zamierza przygotować się do starcia najlepiej, jak to możliwe, i wykorzystać każdą okazję, jaka się nadarzy.
– W meczu wszystko się może jednak wydarzyć – powiedział z optymizmem.
– Nie zdecydowałem i nie podjąłem jeszcze żadnej decyzji w sprawie wyjściowej XI. Zanim zdecyduję, przestudiuję ich skład i zawodników – zakończył.
Spotkanie Bayernu z Flamengo zapowiada się więc nie tylko jako zderzenie dwóch wielkich futbolowych światów, ale również jako rywalizacja pełna wzajemnego szacunku i głębokiego przygotowania taktycznego. Dla Bayernu to kolejny krok w drodze po upragniony tytuł Klubowego Mistrza Świata, dla Flamengo zaś – szansa na udowodnienie, że również na arenie międzynarodowej potrafią rywalizować z najlepszymi.
Komentarze