Dla wielu kibiców z całego świata odpadnięcie niemieckiej reprezentacji narodowej z trwającego w Rosji turnieju mistrzostw Świata było wielkim zaskoczeniem. Niemcy jak dobrze wiemy nie wyszli nawet z grupy...
Podopieczni Joachima Loewa koniec końców wygrali tylko jeden mecz i ponieśli porażkę w dwóch pozostałych. Nic więc dziwnego, że od razu zaczęto doszukiwać się przeróżnych przyczyn odpadnięcia Niemiec z Mundialu.
Niektórzy pokusili się o tezę, że głównym powodem słabej dyspozycji „Die Mannschaft” na mistrzostwach Świata był podział zdań i rozłam spowodowany politycznym incydentem Mesuta Oezila oraz Ilkay’a Guendogana przed rozpoczęciem przygotowań do MŚ.
Z kolei „Frankfurter Allgemeine Zeitung” ujawnił w swoim ostatnim artykule (powołując się na doniesienia „kretów” z szatni kadry narodowej Niemiec), że w zespole Joachima Loewa miało dojść do wielkiego podziału pomiędzy ustabilizowanymi i doświadczonymi piłkarzami, a tymi młodymi.
Młodsi zawodnicy mieli być przekonani i niezadowoleni z faktu, że selekcjoner faworyzuje starszych graczy, stawiając na nich w meczach i dając do wszystkiego pierwszeństwo.
Co więcej według informacji wspomnianych kretów, powrót Manuela Neuera do bramki oraz rola kapitana na turnieju w Rosji została źle odebrana przez niektórych zawodników i „była dla nich problemem”. Trenerowi miano zarzucać, że ten kieruje się zasługami, a nie występami swoich podopiecznych.
W najbliższym czasie z całą pewnością będą wychodzić na jaw kolejne sprawy związane z kadrą. Jedno jest pewne – Loew nie odejdzie z kadry i nadal będzie prowadził niemiecką drużynę. Bossowie Niemieckiego Związku Piłki Nożnej zgodnie przyjęli, że 58-latek jest odpowiednim trenerem do przeprowadzenia zmiany pokoleniowej.
Komentarze