DieRoten.pl
Reklama

Derby Monachium na remis!

fot.
Reklama

Nie dalej jak wczoraj swoje kolejne spotkanie w rozgrywkach trzeciej ligi niemieckiej rozegrała druga drużyna Bayernu Monachium, którą prowadzi Sebastian Hoeness.

FCB II

TSV 1860 Monachium 1:1 (0:1) FC Bayern II

Tym razem zespół prowadzony przez Sebastiana Hoenessa nie dopisał do swojego dorobku kolejnych trzech punktów. Po ostatnim zwycięstwie nad Magdeburgiem, druga drużyna Bayernu w ramach szesnastej kolejki trzeciej ligi niemieckiej zremisowała w „Derbach Monachium” z TSV 1860 1:1.

Jedynego gola dla bawarskiego klubu zdobył niezawodny Kwasi Okyere Wriedt, dla którego było to już dziesiąte trafienie w sezonie 2019/20. Obecnie FCB II zajmuje jedenastą lokatę w tabeli ligowej z dorobkiem 22 punktów i stratą 9 oczek do liderów z Duisburga.

− Możemy żyć z tym jednym punktem. To były bardzo intensywne derby z dwoma różnymi połowami. W pierwszej części meczu byliśmy lepsi i zdominowaliśmy ich, ale po przerwie piłkarze 1860 wywierali większą presję i mecz potoczył się w drugą stronę – powiedział po meczu Sebastian Hoeness.

Już na samym początku byliśmy świadkami dość zaciętej rywalizacji w Derbach Monachium. Podczas gdy Bayern zyskiwał przewagę, to TSV 1860 raz za razem starał się agresywnie przerywać akcje monachijczyków. W 25. minucie gospodarze dopuścili się przewinienia w polu karnym, zaś Bibiana Steinhaus nie miała żadnych wątpliwości i podyktowała rzut karny na korzyść FCB, który pewnie na gola zamienił Wriedt. Zdobyta bramka jeszcze bardziej podbudowała gości, którzy prezentowali się coraz lepiej. Kilka minut później Kwasi ponownie trafił do siatki rywali, ale tym razem odgwizdano pozycję spaloną. Bliscy szczęścia byli również Richards oraz Singh. Warto podkreślić, że w defensywie Bayern nie pozwalał TSV 1860 na zbyt wiele. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się w pełni zasłużonym prowadzeniem „Bawarczyków”.

W drugiej części spotkania obraz gry uległ całkowitej zmianie. Gospodarze od samego początku robili co w swojej mocy, aby wrócić do meczu. Najpierw szczęścia próbował Moelders, po czym bliski trafienia na 1:1 był Erdmann. Kilka minut później świetną paradą popisał się Christian Fruechtl. Niestety w 68. minucie golkiper FCB musiał skapitulować. Wychowanek bawarskiego klubu najpierw obronił uderzenie Dressela, ale przy jego dobitce był już bez szans. Choć obie strony miały jeszcze okazje na kolejne bramki, to wynik nie uległ już zmianie i derbowy szlagier zakończył się remisem 1:1.

Bramki: 0:1 Wriedt (27’), 1:1 Dressel (68’)

FC Bayern II: Fruechtl - Richards, Feldhahn, Mai, Koehn - Dajaku (86’ Nollenberger), Will, Kern (74’ Welzmueller), Singh - Cuisance (76’ Rochelt), Wriedt

Do akcji podopieczni Sebastiana Hoenessa wracają już 29 listopada, kiedy to na własnym podwórku w ramach 17. kolejki podejmą ekipę Carl Zeiss Jena. Początek spotkania o 19:00.

Źródło: Własne / FCB.de
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...