Demolka rywala w drugiej połowie, Bayern wygrywa 5:0!

Kibice Bayernu Monachium co prawda musieli czekać do 59. minuty na pierwszą bramkę, ale jak się później okazało - opłacało się. FCB zdemolowało po zmianie stron Energie Cottbus, strzelając rywalowi pięć bramek, przy czym hat tricka zaliczył świetnie dysponowany Miroslav Klose. Warto wspomnieć, że na ostatnie 20 minut wszedł 17-letni Toni Kroos i zanotował dwie piękne asysty!
Maszyna strzelecka uradowała swych kibiców dopiero w drugiej połowie. Najpierw wynik otworzył Miroslav Klose (59.), a następnie do bramki rywala trafiali Martin Demichelis (63.), Luca Toni (69.) oraz dwukrotnie Miro (75., 89.). Tym samym FCB notuje najwyższe zwycięstwo w sezonie i ma na swoim koncie 17 punktów.

Debiut Van Buytena

Trener Ottmar Hitzfeld tym razem nie przeprowadził wielu zmian w składzie. W porównaniu do ustawienia z Karlsruhe rotacja dotknęła wyłącznie dwie pozycje - w miejsce Andreasa Ottla wyszedł Ze Roberto, zaś za Lucio po raz pierwszy w tym sezonie na boisku pojawił się Daniel van Buyten.

Bawarczycy mimo że grali z ostatnią drużyną w tabeli potrzebowali kwadransu, aby rozpędzić się na boisku. Pierwszy raz na bramkę Energie uderzał w 14. minucie Mark van Bommel, ale piłka po jego strzale nie znalazła drogi do siatki.

Van Bommel marnuje sytuacje na 1:0

Pomiędzy 15 a 25 minutą Bayern miał praktycznie co 60 sekund okazję bramkową. Gospodarze jednak razili nieskutecznością i swoje okazje marnowali Klose (16., 17.), Hamit Altintop (20), Ze Roberto (21.), Demichelis (22.) oraz Van Buyten (24.). Zdecydowanie najlepszą sytuację na pokonanie Tomislava Piplicy miał Van Bommel, który po podaniu Klose wyszedł sam na sam, ale nie potrafił pokonać golkipera rywali (37.).

Energie nie było w stanie zagrozić w większym stopniu Bawarczykom. Brylowali jednak oni jednak w faulach, szczególnie na Luce Tonim, a przodował w tym Vragel da Silva, który na dodatek po dośrodkowaniu Marcella Jansena bliski był pokonania swojego bramkarza (26.).

Klose przełamuje niemoc

Obie drużyny bez zmian kadrowych przystąpiły do rywalizacji w drugiej połowie. W 54. minucie groźnie na bramkę Olivera Kahna uderzał Stanislav Angelovs, ale na szczęście dla kibiców zgromadzonych na Allianz Arena futbolówka minęła słupek.

Stroną dominującą, podobnie jak w pierwszych 45 minutach, był tylko i wyłącznie FC Bayern. Piękną bramkę z rzutu wolnego zdobył bardzo aktywny Franck Ribery, ale sędzia Michael Weiner nie uznał tego uderzenie. To tylko rozzłościło gospodarzy, sprawiając że niemoc strzelecką w końcu przerwał Miroslav Klose. W pole karne piłkę mocno wbił francuski pomocnik, a nieporadność Piplicy wykorzystał Klose, dając prowadzenie FCB. Nie minęły 4 minuty, a było już 2:0. Tym razem stało się tak za sprawą Demichelisa, który trafił do siatki z dwóch metrów.

Miro przypieczętowuje wygraną

Dopiero wtedy Bawarczycy tak naprawdę rozwinęli skrzydła. Akcje coraz bardziej się zazębiały, a przykładem tego jest cudowna akcja na 3:0. Piłkę wyprowadził Altintop, odegrał do Riberyego. Frnacuz w uliczkę wypuścił Miro, a niemiecki snjaper ze stoickim spokojem bez przyjęcia odegrał do lepiej ustawionego Toniego, a Włoch tylko dopełnił formalności. W 71. minucie mogło być 4:0, ale techniczne uderzenie Ze Roberto wylądowało na poprzecze bramki Energie.

To była ostatnia akcja Brazylijczyka. W 72. minucie Ottmar Hitzfeld dokonał trzech zmian. Toniego, Riberyego i Ze Roberto zastąpili kolejno Lukas Podolski, Bastian Schweinsteiger oraz Toni Kroos. I to nie doświadczeni reprezentanci Niemiec zrobili furorę, a 17-letni wielki talent europejskiej piłki. Kroos nie musiał wiele razy dotknąć piłki, aby wrzucić ją dokładnie do ustawionego w polu karnym Klose, który zrobił to co musiał - pokonał Piplicę (75.). To samo uczynił strzałem głową w 89. minucie, wykorzystując idealne podanie Toniego i zapisując na swoim koncie hat tricka.

FC Bayern - FC Energie Cottbus 5:0 (0:0)

FC Bayern:		Kahn - Lell, Van Buyten, Demichelis, Jansen - Altintop, Zé Roberto (72. Kroos), Van Bommel, Ribery (72. Schweinsteiger) - Toni (72. Podolski), Klose
Rezerwowi:		Rensing, Lucio, Ottl, Schlaudraff, Podolski, Kroos, Schweinsteiger
Energie Cottbus:		Piplica - Angelov, da Silva, Mitreski, Cvitanovic - Rost, Kukielka - Shao, Skela, Rangelov - Sörensen (64. Kioyo)
Sędzia:		Weiner (Giesen)
Widzów:		69.000
Bramki:		1:0 Klose (59.), 2:0 Demichelis (63.), 3:0 Toni (69.), 4:0 Klose (75.), 5:0 Klose (89.)
Żółte kartki:		Demichelis / Da Silva

www.fcbayern.de


Kliknij i obstawiaj mecze Bayernu Monachium przez internet