DieRoten.pl
Reklama

Demichelis przed transferem?!

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Przed pierwszym spotkaniem w sezonie mały skandal wywołał Martin Demichelis. Argentyńczyk, będąc pominiętym podczas ustawiania wyjściowej „11”, odmówił siedzenia na ławce.

 

Poprosił trenera, aby nie był w kadrze na mecz – powiedział wobec Sky Rummenigge dodając – nie wydaje mi się, aby miał teraz opuścić drużynę, mimo, iże jest teraz bardzo zawiedziony.

 

Louis van Gaal uważa na razie, że Demichelis – zachował się bardzo profesjonalnie – dodając jednak po chwili – dokonałem wyboru, z którym każdy piłkarz musi sobie jakoś poradzić. W zeszłym sezonie był podstawowym graczem, teraz jest rezerwowym. Myślę, że musi to jakoś przełknąć, co wcale nie jest łatwe.

 

Rummenigge wykluczył jednak, jakoby miał zezwolić na transfer swojego obrońcy – na tę pozycję potrzebujemy czterech piłkarzy – powiedział, ostrzegając za razem przed zbyt pochopnymi wnioskami – to jest sezon po MŚ, tak więc wszyscy musimy na spokojnie odczekać do stycznia.

 

Demichelis z kolei otwarcie mówi o odejściu. Argentyńczyk wobec gazety BILD – prawda jest taka, że dobiega do końca pewien etap, a dla obydwu stron byłoby lepiej, jeśli każdy poszedłby w swoją stronę. Nie wydaje mi się, aby dobrze dla mnie było, jeśli zostałbym w drużynie mimo, iż wszystko wskazuje na rozstanie. Doszło już nawet do pierwszych rozmów mojego doradcy, mnie i klubu.

 

Dyrektor sportowy FCBM Christian Nerlinger nie chciał z kolei gloryfikować ten sytuacji.

Martin poprosił o czas, aby poradzić sobie z tą sytuacją. Trener obchodzi się z nim bardzo humanitarnie. Chcemy, aby jak najszybciej wrócił. W treningu dawał siebie wszystko, walcząc o miejsce w składzie – tłumaczył Nerlinger.

 

Trener również wypowiedział się o transferze swojego obrońcy. Nie wydaje mi się, aby był właśnie teraz na to czas – powiedział Holender, nie wykluczając jednak transferu – jeśli odejdzie to będę miał problem, bo nie będą miał zastępstwa za van Buytena. Wtedy musiałbym kogoś takiego znaleźć.

 

 

 

Źródło:
kornkage

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...