DieRoten.pl
Reklama

Czy Pranjić trafi po raz pierwszy?

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

To mogą być wspaniałe święta dla rodziny Ivicy Olica. Śnieg, prezenty i mikołaj z prawdziwą brodą. Olić zatroszczył się już o Mikołaja zakładając się z kolegą z zespołu Danijelem Pranjic’iem. Jeśli Pranjić nie strzeli bramki przed przerwą świąteczną będzie musiał przebrać się za Mikołaja i przynieść prezenty dla dzieci Ivicy.

 

Rzecz jasna Olić wolałby, aby jego chorwacki przyjaciel wygrał zakład trafiając do siatki rywala w jednym ze spotkań przed przerwą zimową. Sztuczna broda będzie równie dobra co prawdziwa, a gol poprawi humor Pranjić’ia po ciężkim okresie aklimatyzacji w Monachium.

 

„Powiedziałem mu żeby zagrywał więcej „crossów” i częściej strzelał”, melduje Olić, którego porada przyniosła efekt w niedzielnym meczu z Hannoverem: Pranjić zagrał precyzyjną piłkę do Olicia, którą ten zamienił na drugiego gola dla Bayernu na AWD. „Ta asysta będzie ważna dla jego pewności siebie. Mam nadzieję, że dzięki niej ‘ruszy z kopyta’ ”, powiedział Olić.

 

Również w meczu otwierającym rundę dla Bayernu, asystę przy bramce Olić’ia zaliczył Danijel. Jednak czas dzielący obie asysty Chorwata wypełniały gwizdy z trybun stadionu w Moanchium. „Było ciężko grać dobrze. Mówiłem sobie: zignoruj to i pracuj dalej”, powiedział 27 letni gracz Bayernu. W tym przypadku z pomocą również pośpieszył Ivica: „Powiedziałem Danijelowi żeby ciężko trenował i czekał na swoją szansę”.

 

„Sporo miejsca do poprawy”

 

Danijel wreszcie pokazał grę na poziomie w meczach przeciwko Hannoverowi i Haifie. „W ostatnich dwóch spotkaniach pokazałem, że nie zapomniałem jak gra się w piłkę. Moją formę oceniam na 60% – 70%. Mogę grać lepiej ale potrzebuję poczuć się pewnie”.

 

„Wiara w moje możliwości ucierpiała po przyjeździe do Monachium. Na początku nie grałem na najlepszej dla mnie pozycji. Miałem kilka problemów na lewej obronie ponieważ nie jestem obrońcą. Obecnie gram po lewej stronie środka pola i jest to moja naturalna pozycja”.

 

„Myślałem, że będzie łatwiej”

 

Zawodnik powoli aklimatyzuje się do życia w Bayernie. „Przeskok z Heerenveen do Bayernu to wielki krok. W Bayernie chcą wygrywać każdy mecz. Myślałem, że będzie łatwiej jednakże Bundesliga jest dużo silniejsza niż Eredivise”, dodał opisując problemy z adaptacją w nowej lidze.

 

Olić przeszedł przez podobną sytuację po transferze z CSKA do HSV. „Potrzebujesz czasu, a w Bayernie jest jeszcze trudniej niż w Hamburgu”, powiedział 30 letni snajper Bayernu.

 

„Urodzinowe życzenie”

 

To jedna z przyczyn dla których Olić trzyma kciuki za Pranjić’ia. „W czwartek są moje urodziny. Zawsze kiedy grałem w dniu urodzin trafiałem do siatki. To moje życzenie na Piątek”, dodał Danijel.

 

Źródło: fcbayern.t-home.de

Źródło:
Myszak

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...