Kingsley Coman gra dla Bayernu już od sześciu lat. W tym czasie francuski defensor miał okazję współpracować łącznie z siedmioma trenerami (licząc także tych tymczasowych).
Jeśli mowa o tymczasowych trenerach, to Francuz pracował z Peterem Hermannem (zastępował raz chorego Heynckesa) oraz Willym Sagnolem. Poza tym mowa jeszcze o takich szkoleniowcach jak Pep Guardiola, Carlo Ancelotti, Niko Kovac, Jupp Heynckes oraz Hansi Flick, który obecnie prowadzi FCB.
W udzielonym niedawno wywiadzie dla „4-3-3”, Kingsley Coman zdradził, że największy wpływ na jego karierę piłkarską miał Guardiola, który jak sam przyznał obdarzył go wielkim zaufaniem już na samym początku jego przygody z ekipą rekordowego mistrza Niemiec.
− Trenerem, który miał na mnie największy wpływ był Pep Guardiola. Dla mnie jako skrzydłowego, Pep był po prostu najlepszym szkoleniowcem. Obdarzył mnie zaufaniem od samego początku, kiedy trafiłem do Bayernu, to było najważniejsze – powiedział Coman.
– Kiedy w 2015 roku trafiłem do Monachium, to Pep od razu powiedział mi, że mam trzymać się skrzydła i brać udział w pojedynkach, kiedy tylko mam piłkę u nogi. To było niesamowite. O co mógłbym więcej poprosić? Moim zdaniem to było niewiarygodne – mówił dalej.
– Z drugiej strony Guardiola nie oceniał mnie po moich liczbach. Chciał widzieć po prostu jak walczę o piłkę, jak wychodzę jeden na jednego i atakuję bramkę. Bardzo to u niego ceniłem – podsumował Kingsley Coman.
Biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki krajowe i międzynarodowe w tym sezonie, to z ręką na sercu możemy bezsprzecznie stwierdzić, że Coman jest obecnie najlepszym skrzydłowym w zespole rekordowego mistrza Niemiec – świadczą o tym jego liczby – 5 bramek oraz 11 asyst w 20 meczach.
Komentarze