DieRoten.pl
Reklama

Choupo-Moting awansuje z kolegami do fazy pucharowej

fot.
Reklama

Za nami kolejny dzień zmagań na turnieju Pucharu Narodów Afryki, który oficjalnie rozpoczął się w niedzielę 9 stycznia 2022 roku (PNA potrwa do 6 lutego).

Wczorajszego późnego popołudnia kolejne spotkanie rozegrali z kolei Kameruńczycy, którzy po niedawnej wygranej z Etiopią (4:1), podejmowali tym razem na swoim terenie reprezentację narodową Republiki Zielonego Przylądka.

Tym razem gospodarze turnieju nie dopisali do swojego dorobku pełnej puli punktów, albowiem ich rywale postawili się, zaś pojedynek zakończył się ostatecznie remisem i podziałem punktów. Jako pierwsi, drogę do bramki odnaleźli podopieczni Toniego Conceicao – w 34. minucie na 1:0 strzelił Vincent Aboubakar.

Po zmianie stron ekipa RZP zdołała jednak wyrównać – osiem minut po wznowieniu gry na listę strzelców wpisał się Garry Rodrigues. Ostatecznie wynik nie uległ już zmianie i mimo kilku dalszych prób po obu stronach, starcie zakończyło się rezultatem 1:1.

Tym razem Eric Maxim Choupo-Moting znalazł się na ławce rezerwowych i pojawił się na boisku w ostatnich 20 minutach. Liczby napastnika Bayernu w starciu z Republiką Zielonego Przylądka:

− 20 minut
− 5 kontaktów z piłką
− 100% skuteczność podań
− 2 stracone piłki
− Ocena 6,5/10,0

Bouna Sarr wkracza do akcji

Do akcji wkracza dziś z kolei Senegal, który zremisował niedawno z Gwineą 0:0. Rywalem Senegalczyków będzie Malawi, zaś początek meczu dokładnie o 17:00. Wedle doniesień prasowych, od samego początku ma zagrać przede wszystkim Bouna Sarr. Podczas gdy Kamerun wywalczył już sobie awans do fazy pucharowej, to Senegalczycy muszą dziś zdobyć co najmniej 1 punkt, aby awansować dalej.

 

Źródło: Własne
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...