DieRoten.pl
Reklama

Boateng uparty - chcę do FCBM

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Jerome Boatengowi z pewnością nie brakuje pewności siebie. Młody Niemiec, dość prowokacyjnie, określa siebie samego na swojej stronie internetowej  „gwiazdą Bundesligi”. Czy można tak pisać grając w Anglii? Wszak jego kontrakt z ManCity obowiązuje aż do 2015 roku. Dziś, od ojczyzny dzieli go granica 20 mln euro – tyle musi zapłacić Bayern, by go ściągnąć.

 

Jerome przebywa obecnie w USA, gdzie w Phoenix przechodzi rehabilitacje po operacji kolana. Wobec BILD powiedział on – rehabilitacja przebiega świetnie. Nic mnie nie boli, a obecnie pracuje nad kondycją, siła i szybkością. Tak wygląda cały program.

 

Boateng na chwilę obecną „siedzi na dwóch stołkach”. On sam już zapowiedział, że w FCBM podpisze 4 letni kontrakt – musze być cierpliwy. Nie da się tu nic więcej dodać. Koncentruje się na treningach mając nadzieję, że kluby dojdą szybko do porozumienia. Myślę, że się uda.

 

Bayern daje obecnie 12 mln Euro, a Anglicy nawet nie myślą o obniżeniu wymagań. W rozmowach z dziennikarzami permanentnie ignoruje pytanie związane z tym tematem. Jeśli już coś powiedzą, to tylko zdawkowo. Przy takich transakcjach jedno złe słowo może oznaczać miliony Euro strat. Fani Bayernu muszą być cierpliwi. Zarząd nie zrezygnuje z kupna środkowego obrońcy!

 

Źródło: bild.de

 

 

Źródło:
kornkage

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...