Broniący tytułu mistrza Świata Niemcy mają za sobą pierwszy mecz. Jak doskonale wiemy podopieczni Joachima Loewa zostali ograni 1:0 przez kadrę narodową Meksyku.
We wspomnianym pojedynku nasi sąsiedzi zza Odry nie pokazali się z dobrej strony i musieli uznać wyższość rywali z Ameryki Północnej, którzy skutecznie opierali się kolejnym atakom Thomasa Muellera i spółki.
Podczas ostatniej rozmowy dla oficjalnej witryny Niemieckiego Związku Piłki Nożnej na temat porażki Niemców z Meksykiem wypowiedział się Jerome Boateng, który podkreślił, że w sobotnim starciu ze Szwedami jego zespól musi pokazać zupełnie inne oblicze.
− Do soboty mamy czas, aby przygotować się do następnego spotkania. Przeciwko Szwedom musimy rzucić wszystko co mamy najlepszego i pokazać zupełnie inne oblicze. Oczywiście nie będzie wcale łatwiej niż miało to miejsce przeciwko Meksykowi – powiedział Jerome Boateng.
− To prawda, że musimy wygrać ze Szwecją, ale nie możemy tak po prostu ponownie rzucać się wszystkimi siłami do ataku. Musimy być bardziej spójni. W końcowej fazie akcji powinniśmy bardziej ryzykować, ale kiedy już stracimy piłkę, to wszyscy muszą wywiązywać się ze swoich obowiązków obronnych – zaznaczył Niemiec.
− Częściowo w meczu z Meksykiem zabrakło nam pasji. W dzisiejszych czasach nie da się grać dobrze bez tego. Walka też jest ważna. W końcu futbol to gra, gdzie walczą ze sobą dwa zespoły. W pierwszej połowie naszego meczu za mało walczyliśmy – zakończył stoper „Die Roten”.
Okazję do zmazania plamy na honorze podopieczni Joachima Loewa będą mieli już w najbliższą sobotę, kiedy to o 20:00 przyjdzie im zmierzyć się z kadrą narodową Szwecji na Fisht Stadium w Soczi.
Komentarze