Bez zmian w wyjściowej XI?

fot. livephotosport / Photogenica

Reklama

Już jutro o 21:00, emocje ponownie sięgną zenitu, albowiem do akcji powracają zawodnicy rekordowego mistrza Niemiec, którym tym razem przyjdzie rywalizować na europejskim podwórku.

Dokładnie jutro o 21:00, zawodnicy rekordowego mistrza Niemiec rozegrają swoje dziesiąte oficjalne spotkanie w tym sezonie. W ramach 2. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów, rywalem Bayernu będzie FC Kopenhaga, która przegrała ostatnio z FC Midtjylland.

Podczas gdy podopieczni Jacoba Neestrupa polegli 0:2 (po bramkach Ola Brynhildsena oraz Olivera Sorensena), to piłkarze klubu ze stolicy Bawarii w swoim ostatnim pojedynku Bundesligi zremisowali na wyjeździe z RB Lipsk.

Przypominamy, że starcie pomiędzy monachijczykami a „Bykami” zakończyło się rezultatem 2:2. Jeśli mowa o bramkach dla FCB, to na listę strzelców wpisali się tamtego późnego wieczoru Harry Kane oraz Leroy Sane, który od początku sezonu znajduje się w bardzo wysokiej dyspozycji.

Mając na uwadze ostatni remis na krajowym podwórku, mistrzowie Niemiec z całą pewnością będą zdeterminowani, aby odnieść kolejne zwycięstwo w Champions League. Cel bawarskiego klubu jest jasny – wygrać i utrzymać się na fotelu lidera.

Sytuacja kadrowa Bayernu wydaje się być w miarę przejrzysta i Tuchel najpewniej będzie zmuszony radzić sobie bez trzech graczy. Mowa o Manuelu Neuerze, który wciąż nie odzyskał pełnej sprawności po poważnej kontuzji (w grudniu 2022 roku złamał kość piszczelową), Matthijsie de Ligcie (problem z kolanem) oraz Serge’u Gnabrym (złamana kość przedramienia).

Tym razem w wyjściowej XI nie powinno dojść do korekt. Według ustaleń „Kickera” blok defensywny FCB mają tworzyć Davies, Min-jae, Upamecano oraz Laimer. Ponadto od samego początku w ofensywie ma zagrać ponownie Coman. Jak może zagrać Bayern i Kopenhaga w jutrzejszym meczu? Odpowiedź znajdziecie poniżej.