Jak już doskonale wiemy, Bayern Monachium jest bliski realizacji transferu kolejnego skrzydłowego − mowa o utalentowanym Michaelu Olise.
Transfer francuskiego skrzydłowego powinien zostać
sfinalizowany jeszcze w tym tygodniu – choć różne media donoszą o różnych
kwotach, to mimo wszystko ruch ten ma zamknąć się w okolicach około 60 milionów
euro.
Wielu fanów zastanawia się, jak pozyskanie Michaela Olise
wpłynie na sytuację innych zawodników w ofensywie FCB. Podczas gdy Kingsley Coman i Serge Gnabry mogą odejść, jeśli na stole pojawią się odpowiednie
oferty, to w przypadku Leroy Sane, stanowisko monachijczyków jest jasne –
Niemiec ma zostać.
Sane ma zostać
Jak poinformował dziennikarz Kerry Hau z portalu „Sky”,
niezależnie od transferu Michaela Olise, klub ze stolicy Bawarii w dalszym
ciągu planuje przyszłość z Leroyem Sane w kadrze.
Co więcej monachijczycy nie zmienili zdania i również chcą
przedłużyć kontrakt niemieckiego skrzydłowego poza 2025 rok. Wielkim
zwolennikiem Niemca jest przede wszystkim Vincent Kompany, który pokłada wielką
nadzieję w pomocniku i ufa, że ten odzyska pełną formę wkrótce.
Jeden z planów zakłada, że po transferze wspomnianego wyżej
Olise, Leroy grałby na lewym skrzydle, tak jak miał to miejsce już w Manchesterze
City, podczas gdy Michael występowałby na prawej stronie.
Komentarze