DieRoten.pl
Reklama

Bayern optymistycznie nastawiony po ostatnim meczu

fot.
Reklama

Za nami jedenasta kolejka niemieckiej Bundesligi. Jak zwykle nie brakowało emocji oraz gradu bramek. Niestety podopieczni Niko Kovaca nie podołali zadaniu i zostali ograni przez Borussię Dortmund 3:2.

Wyniki niedzielnych spotkań sprawiły jednak, że w obliczu porażki monachijczyków z Borussią Dortmund, klub ze stolicy Bawarii spadł na piąte miejsce w tabeli ligowej... Ma to związek z wygranymi RB Lipsk oraz Eintrachtu Frankfurt.

Zdaniem Leona Goretzki zasłużonym wynikiem byłby remis 3:3. Z kolei Thomas Mueller w rozmowie pomeczowej podszedł do spotkania krytycznie i przyznał, że mimo wszystko piłkarze nie zrobili wszystkiego do końca tak jak należy.

− To był wspaniały wieczór i przyjemny dla oka mecz dla neutralnego widza. Remis 3:3 byłby w pełni zasłużonym wynikiem. Opuściliśmy spotkanie jako przegrani. Nadal jesteśmy tym zawiedzeni i smutni − stwierdził Leon Goretzka.

− Jeśli dwukrotnie obejmujesz prowadzenie i mimo wszystko przegrywasz mecz, to nie zrobiłeś wszystkiego dobrze. Na temat naszej mentalności można dużo powiedzieć, ale nadal nie jesteśmy do końca zadowoleni. Popełniliśmy o jeden błąd za dużo − mówił po meczu Thomas Mueller.

Mimo wszystko "Bawarczycy" nie mają zamiaru poddawać się i optymistycznie spoglądają na nadchodzące tygodnie i miesiące. Klub nie podda się i będzie walczył o mistrzostwo Niemiec do samego końca. Jak określił sam Salihamidzic monachijczycy "mając 23 kolejki do końca, nie poddadzą się tak łatwo."

Jestem optymistycznie nastawiony co do nadchodzących tygodni przed Świętami. Sprawimy, że walka o mistrzostwo Niemiec będzie ekscytująca do samego końca − obiecał Uli Hoeness.

− Tracimy już siedem punktów. Pora rozpocząć polowanie − zadeklarował Joshua Kimmich.

Źródło: FCB.de / Własne
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...