DieRoten.pl
Reklama

Bayern miażdży Sporting w dwumeczu [+bramki]

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Bayern doszedł do kolejnej rundy LM spacerkiem. Po wygranej 5:0 (1:0) w Lizbonie, na własnym stadionie Bawarczycy wygrali równie wysoko, bo aż 7:1 ( 4:1). Tym samym zespół może w napięciu oczekiwać na losowanie par ćwierćfinału Ligi Mistrzów, które odbędzie się 20 marca w Nyonie.

Przed 65 000 widzów Bayern atakował od pierwszych minut i już do przerwy prowadził 4:1. Lukas Podolski (7./34.), Anderson Polga (39.), Bastian Schweinsteiger (43.) i Moutinho (41.) ustalili wynik do przerwy. Po zmianie stron trafili również Mark van Bommel (74.) i z rzutu karnego Miro Klose (82.). Bramkę na 7:1 w 90 minucie strzelił Thomas Műller.

Ponieważ awans był praktycznie zapewniony już po pierwszym meczu, Klinsmann w spotkaniu w Monachium zastosował niewielką rotację. W porównaniu ze składem, który zwyciężył w sobotę 5:1 z Hannoverem nastąpiły cztery zmiany. Hans Jörg Butt zastąpił Michaela Rensinga w bramce, zaliczając tym samym pierwszy występ w barwach FCB w LM. Poza tym w podstawowej jedenastce znaleźli się: Christian Lell, Andreas Ottl i Mark van Bommel, Massimo Oddo i Martin Demichelis dostali szansę na zasłużony odpoczynek. Hamit Altintop nie mógł zagrać z powodu kontuzji, podobnie Luca Toni, Franck Ribéry i Tim Borowski.

Mimo zdecydowanej przewagi po pierwszym meczu w Lizbonie, Bawarczycy podeszli do spotkania bardzo skoncentrowani od samego początku i postarali się o groźne ataki na bramkę Portugalczyków. Już po 7 minutach piłka po raz pierwszy zatrzepotała w siatce Sportingu. Podolski wymierzył z 20 metrów i skierował piłkę pod poprzeczką nie pozostawiając szans bramkarzowi drużyny, która zajmuje aktualnie trzecie miejsce w tabeli ligi portugalskiej.

Dla reprezentanta Niemiec było to pierwsze trafienie w europejskich pucharach od prawie roku.

W 34 minucie napastnikowi urodzonemu w Polsce szczęście dopisało po raz drugi. Patricio i Polga przeszkodzili sobie nawzajem, Podolski szybko zareagował i skierował piłkę do pustej bramki. Bawarczycy opanowali sytuację na boisku i mogli podwyższyć wynik jeszcze przed drugim trafieniem Poldiego – Lell (29.) i Klose (30.) znaleźli się w dogodnych sytuacjach po podaniach Schweinsteigera.

Butt mógł wykazać się dopiero w 36 minucie. Najpierw pewnie obronił strzał Vukcevica, chwilę później bramkarz FCB był górą po strzale tego samego zawodnika (37.). Jednak następna bramka padła po drugiej stronie boiska. Po rzucie rożnym wykonywanym przez Schweinsteigera piłkę do własnej bramki skierował Anderson Polga (39.). Potem chwile radości mogli przeżyć zawodnicy i fani Sportingu. Moutinho strzałem z 22 metrów nie dał szans Buttowi. Dwie minuty przed przerwą Bastian Schweinsteiger zatroszczył się jednak, by bilans bramkowy się nie zmienił.

Drugą połowę Bayern rozpoczął z dwoma rezerwowymi: Breno i José Sosa. W szatni mogli pozostać Zé Roberto i Lucio. Drużyna gospodarzy czekała na kontry i pozwalała przeciwnikowi na więcej. Pojawiały się sytuacje, których Bawarczycy nie potrafili wykorzystać. Również Vukcevic miał szansę pokonać Butta (67.).

W 72 minucie za Bastiana Schweinsteigera na polu gry pojawił się Thomas Műller. Snajper amatorskiej drużyny Bayernu doskonale wszedł w mecz, co wpłynęło na bramkę Van Bommela na 5:1 (74.). W 82. Klose sam wymierzył sprawiedliwośc strzelając z rzutu karnego na 6:1. Końcowy wynik w 90 minucie ustalił Thomas Műller.

Było to najwyższe zwycięstwo Bayernu w Lidze Mistrzów.

FC Bayern - Sporting Lizbona 7:1 (4:1)

FC Bayern Butt - Lell, Lucio (46. Breno), Van Buyten, Lahm - Schweinsteiger (72. Müller), Van Bommel, Ottl, Zé Roberto (46. Sosa) - Klose, Podolski

Rezerwowi: Rensing, Oddo, Demichelis, Yilmaz

Sporting Lizbona: Rui Patricio - Pedro Silva, Tonel, Polga, Miguel Veloso (46. Velos) - Vukcevic, João Moutinho, Adrien Silva (74. Marco Caneira), Pereirinha (46. IIsmailov) - Djalo, Derlei

Sędziował: Martin Hansson (Szwecja)

Widzów: 65.000

Bramki: 1:0 Podolski (7.), 2:0 Podolski (34.), 3:0 Polga (39./samobójczy); 3:1 Moutinho (41.), 4:1 Schweinsteiger (43.), 5:1 Van Bommel (73.), 6:1 Klose (82./rzuut karny), 7:1 Müller (90.)

Żółte kartki: / Moutinho, Pedro Silva

Źródło: fcbayern.de

Bramki z meczu:


Źródło:

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...