Nie dalej jak w ubiegłą sobotę swoje kolejne spotkanie w rozgrywkach trzeciej ligi niemieckiej rozegrała druga drużyna Bayernu Monachium, którą prowadzi Sebastian Hoeness.
FCB II
Viktoria Koeln 2:4 (0:1) FC Bayern II
Podobnie jak przed tygodniem, drugi zespół Bayernu Monachium pokazał się z dobrej strony i odniósł kolejne zwycięstwo. Tym razem w ostatniej kolejce trzeciej ligi niemieckiej podopieczni Sebastiana Hoenessa pokonali na wyjeździe Viktorię Koeln 4:2.
Dla monachijczyków było to zarazem trzecie zwycięstwo z rzędu w 2020 roku. Bramki dla FCB II zdobywali kolejno Wriedt, Singh, Richards i ponownie Singh. Wygrana nad ekipą z Kolonii pozwoliła monachijczykom awansować na 11. lokatę w tabeli ligowej. Obecnie „Bawarczycy” mają 32 punkty po 23 kolejkach i tracą do liderów z Duisburga 12 oczek.
− Słowa uznania dla zespołu. Jesteśmy niezmiernie szczęśliwi z tego zwycięstwa. Chłopcy pokazywali się z bardzo dobrej strony przez cały mecz. W pewnym momencie popełnialiśmy jednak zbyt wiele błędów. Jednak zespół chciał za wszelką cenę wygrać i zostali wynagrodzeni za swoje poświęcenie – powiedział po meczu Hoeness.
Piłkarze klubu ze stolicy Bawarii bardzo szybko objęli prowadzenie, albowiem już w 14. minucie drogę do bramki rywali odnalazł niezawodny Wriedt. Najlepszy strzelec FCB II wykorzystał dogranie Woo-yeong Jeonga i bez najmniejszych problemów wpakował piłkę do siatki Weisa. Bayern w dalszym ciągu prezentował się lepiej i stwarzał spore zagrożenie pod polem karnym Kolonii. Mimo kilku prób, podopieczni Sebastiana Hoenessa nie byli w stanie podwyższyć prowadzenia. Z drugiej strony najlepszą okazję do zdobycia gola gospodarze wypracowali sobie w 38. minucie, lecz wynik nie uległ już zmianie i obie strony udały się na przerwę. Warto jeszcze nadmienić, iż doskonałą sytuację pod sam koniec zmarnował Leon Dajaku.
Zawodnicy Viktorii rozpoczęli drugą połowę bardzo odważnie i prezentowali się lepiej niż w pierwszych 45 minutach. W 58. minucie gospodarze doprowadzili do wyrównania, po tym jak Fruechtla pokonał Handle. Nieco później Kolonia była bliska drugiego trafienia, lecz monachijczycy przetrwali trudny okres i ponownie odzyskali kontrolę nad meczem. Wprowadzenie na boisko Singha po godzinie gry okazało się strzałem w dziesiątkę. Nowozelandczyk już w 70. minucie pokazał się z bardzo dobrej strony i strzelił na 2:1. W kolejnych minutach byliśmy świadkami bardzo otwartego i widowiskowego starcia z obu stron. Kolonia zdołała wyrównać na dziewięć minut przed końcem za sprawą Lewerenz. Bayern nie zamierzał się jednak poddać i z wielką wolą walki „Bawarczycy” strzelili jeszcze dwie bramki – kolejno Richards oraz wspomniany wcześniej Singh, który postawił kropkę nad i w doliczonym czasie gry dając swoim kolegom prowadzenie 4:2. Dla bawarskiego klubu było to już trzecie zwycięstwo z rzędu w tym roku.
Bramki: 0:1 Wriedt (14’), 1:1 Handle (58’), 1:2 Singh (70’), 2:2 Lewerenz (81’), 2:3 Richards (88’), 2:4 Singh (90’)
FC Bayern II: Fruechtl - Yilmaz, Richards, Mai, Koehn - Stiller, Welzmueller, Jeong (87’ Arp), Batista-Meier (63’ Singh) - Wriedt, Dajaku (71’ Kuehn)
Tym razem na przygotowania do kolejnego meczu ligowego zespół prowadzony przez Sebastiana Hoenessa będzie miał nieco więcej czasu, albowiem w przyszły poniedziałek 17 lutego rywalem Bayernu II będzie ekipa Hallescher FC. Początek boju w Monachium o 19:00.
Komentarze