DieRoten.pl
REKLAMA


Kane czy Lewandowski? Basler ocenia

fot. vitaliivitleo / Photogenica

Harry Kane nie zwalnia tempa i pewnie zmierza po koronę króla strzelców. Legendarny Mario Basler uważa, że Anglik może pobić rekord Roberta Lewandowskiego i nie ma wątpliwości, kto jest lepszym napastnikiem.

Harry Kane w niedzielę trafił po raz kolejny w Bundeslidze i dzięki tej bramce napastnik “Die Roten” ma już na swoim koncie 18 goli po 14 kolejkach. Anglik ma już ogromną przewagę w walce o tytuł króla strzelców i wynosi ona na obecną chwilę aż 10 goli.

REKLAMA

Wiele zatem wskazuje na to, że kapitan reprezentacji Anglii w swoim trzecim roku w Bundeslidze po raz trzeci odbierze armatkę dla króla strzelców. Znacznie ważniejsze wydaje się jednak pytanie, czy Kane jest w stanie pobić legendarny rekord Roberta Lewandowskiego?

Polak w sezonie 2020/21 zdobył aż 41 bramek, bijąc fenomenalny rekord wielkiego Gerda Muellera. Patrząc od strony czysto matematycznej, wyczyn “Lewego” jest zagrożonyKane notuje obecnie średnią 1.29 gola na mecz, co w przeliczeniu na 34 kolejki dałoby 43,71 trafienia, a więc co najmniej 43 bramki. 

Były legendarny pomocnik FCB, Mario Basler, jest przekonany, że Kane jest w stanie pobić rekord Lewandowskiego.

— Myślę, że w tym sezonie ma szansę pobić rekord strzelecki. Dla mnie to wyjątkowy napastnik i piłkarz roku — komentował.

Co więcej, Basler zdaje się wyżej cenić Anglika.

— Uważam, że Harry Kane to inny typ zawodnika. Lewandowski nie był piłkarzem, który tak dużo pracował w defensywie. Harry Kane to robi.

— Kane, gdy na boisko wchodzi Nicolas Jackson, bywa ustawiany jako gracz za jego plecami, często operuje też w środku pola, odbiera piłki i je rozprowadza.


Basler, który sam w sezonie 1994/95 został królem strzelców w barwach Werderu Brema z 20 golami na koncie, widzi w Angliku kandydata do ustanowienia nowego, historycznego rekordu. “”.

REKLAMA
Źródło: TZ
admin

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...