DieRoten.pl
Reklama

Badstuber: Byłem na dnie

fot. Photogenica
Reklama

Jakiś czas temu obszernego wywiadu dla niemieckiego magazynu „Kicker” udzielił były środkowy obrońca Bayernu i niemieckiej kadry narodowej − Holger Badstuber.

Jak już informowaliśmy jakiś czas temu, na początku września Niemiec podjął decyzję o zakończeniu swojej kariery piłkarskiej. Niemniej jednak 33-latek nie zamierza definitywnie żegnać się z piłką, albowiem planuje on zrobić kurs trenerski.

Co do wywiadu dla magazynu „Kicker”, Holger Badstuber poruszył wiele niewygodnych tematów związanych ze swoją karierą – mowa między innymi o kontuzjach i częstych problemach zdrowotnych, które bardzo wiele go kosztowały. Niemniej jednak były obrońca jest przekonany, że wraz z różnymi doświadczeniami był w stanie rozwinąć się jeszcze bardziej.

− Moja kariera była wyjątkowa, ponieważ mogłem doświadczyć każdej fazy bycia piłkarzem. Były fazy straszne, inne kosztowały dużo energii. Kiedy odnosisz sukcesy, idziesz przez życie z wielką łatwością, nie tylko w futbolu. Ale ja też byłem na dnie i miałem doświadczenia, z którymi się zmagałem, ale z których wyszedłem silniejszy. To one mnie ukształtowały, a ja dzięki nim się rozwinąłem – powiedział Badstuber.

− Doświadczenia, które kosztują Cię siłę i ciągną Cię w dół, są częścią życia. Kiedy odnosisz sukces, wszyscy Cię ubóstwiają. Kiedy sukcesów brak, środowisko szybko się zmniejsza. Dowiedziałem się wiele o moich bliźnich. Dziś odnalazłam swoje centrum i pokój. Czuję się dobrze dookoła i czuję siłę do zmierzenia się z nowymi rzeczami – mówił dalej.

W tej samej rozmowie, byłego defensora Bayernu i niemieckiej reprezentacji narodowej poproszono również o kilka słów na temat jego ostatniego meczu w karierze w FC Luzern (porażka 0:4 z FC Zurich) oraz możliwego meczu pożegnalnego.

− Tamta porażka nie wpływa na mnie zbyt bardzo, a mój czas w Szwajcarii i tak był bardzo krótki. Na pewno inaczej wyobrażałbym sobie swój ostatni mecz. Z tym jednym meczem mogę sobie jednak poradzić, moja kariera ze wszystkimi towarzyszącymi jej okolicznościami była ogólnie bardzo udana – dodał.

− Mecz pożegnalny? Nie będzie takiego. Obecnie uprawiam sporty, bez których przez wiele lat musiałem się obyć ze względu na ryzyko – np. narty, kolarstwo górskie. Nigdy nie potrafiłem robić niczego spontanicznie – podsumował Holger Badstuber.

Źródło: Kicker
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...