DieRoten.pl
Reklama

Arp: Nie wybaczyłbym sobie, gdybym teraz opuścił HSV

fot.
Reklama

Jeszcze w trakcie trwania letniego okienka transferowego wydawać się mogło, że na Allianz Arenę trafi utalentowany niemiecki napastnik Hamburgera SV − Jann-Fiete Arp.

Koniec końców temat jego transferu upadł, zaś wśród powodów fiaska można było wyróżnić przede wszystkim zbyt niską kwotę odstępnego zaproponowaną przez Bayern Monachium. Sam zawodnik inaczej jednak podchodzi do tego tematu.

Jak dobrze wiemy w poprzednim sezonie ekipa Hamburgera SV zakończyła zmagania w niemieckiej Bundeslidze na przedostatniej pozycji, co też poskutkowało spadkiem do drugiej ligi. Jann-Fiete Arp w rozmowie dla „Sport Bilda” przyznał, że nie mógł opuścić swojego klubu w tak trudnej sytuacji.

Ostatecznie zdecydowałem się zostać w klubie, ponieważ po ośmiu latach spędzonych w Hamburgerze nie mógłbym tak po prostu opuścić drużyny w momencie spadku. Nigdy nie wybaczyłbym sobie takiego czegoś – powiedział młody Niemiec.

Mimo wszystko Fiete Arp wcale nie wyklucza pewnego dnia zmiany otoczenia klubowego. W dalszej części wywiadu 18-letni snajper przyznał, iż nie chce składać fałszywych obietnic. Niemiec jest szczęśliwy w obecnym klubie, ale transferu w przyszłości w żadnym wypadku nie chce wykluczać.

Warto mieć na uwadze, że nawet po przedłużeniu umowy (obowiązuje do końca czerwca 2020 roku) w mediach nadal spekulowano, że decyzja o jego transferze na Allianz Arenę została tylko odłożona w czasie. Zwłaszcza że kilka dni po podpisaniu nowego kontraktu rozegrano sparing pomiędzy HSV a FCB na Volksparkstadion, co też łączono z ewentualnym warunkiem przyszłego transferu.

W trwającym obecnie sezonie 18-latek rozegrał dla pierwszej i drugiej drużyny Hamburgera łączną liczbę 8 spotkań, w których strzelił 4 bramki oraz zanotował asystę.

Źródło: Sport Bild
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...