W ubiegły wtorek miał miejsce pierwszy mecz ćwierćfinałowy Ligi Mistrzów pomiędzy Manchesterem City a Bayernem Monachium.
Koniec końców podopieczni Thomasa Tuchela nie spełnili oczekiwań swoich kibiców i byli zmuszeni pogodzić się z porażką na Etihad Stadium – piłkarze Manchesteru City pokonali „Bawarczyków” 3:0.
Choć ekipa „Obywateli” znajduje się w doskonałej wręcz sytuacji przed rewanżem, to nie wszyscy stawiają Bayern na skreślonej pozycji. Podczas wczorajszej konferencji prasowej, na temat szans FCB wypowiedział się Xabi Alonso, który choć dobrze życzy Guardioli, kibicuje w tej rywalizacji monachijczykom.
− To był super mecz - oczywiście z nie najlepszym wynikiem dla Bayernu. Jednak to nie koniec dla Bayernu. Na Allianz Arenie dobry początek i wczesna pierwsza bramka mogą zmienić nastawienie – powiedział Alonso.
− Manchester City ma teraz wielkie szanse w Premier League i Lidze Mistrzów. Życzę wszystkiego najlepszego Guardioli, ale mimo wszystko jestem za Bayernem w tej rywalizacji – podsumował Xabi Alonso.
Jeśli mowa o drużynie Bayeru 04 Leverkusen, to piłkarze Xabiego Alonso do akcji w Lidze Europy wkraczają dziś późnym wieczorem, kiedy to o 21:00 zmierzą się z belgijską ekipą Royale Union Saint Gilloise.
Komentarze