DieRoten.pl

Komentarze

Komentarze użytkownika: lvan Strona 5

Gdyby po dziś dzień trenował nas Jupp, to niewykluczone, że teraz walczylibyśmy o trzecie trofeum w Lidze Mistrzów z rzędu. I mielibyśmy na to olbrzymią szansę, zważywszy na formę pozostałych faworytów.

18.03.2015 16:07

Zgadza sie. Rafinha rozegral wczoraj swietne spotkanie. Jedno z najlepszych odkąd przyszedl do Bayernu.

12.03.2015 10:10

lokus. Winny jest trener a nie zawodnicy, bo wszyscy widzimy, że ci sami zawodnicy, którzy 2 lata temu grali porywająco grają teraz padakę. Widzimy, że piłkarze, których ściągnął Guardiola grają równiez padakę. To czyja to jest wina? Wszyscy piłkarze się zmówili i grają padakę. A może to trener na treningach nauczył ich podawać pierdyliard podań wszerz i wchodzić z piłką do bramki?

07.03.2015 16:28

Marienplaz Ależ bredni szefie nawypisywałeś. To "schodzące pokolenie" łącznie zdobyło 26 bramek i 26 asyst w 55 meczach ligowych obecnego sezonu. Ten "schodzący" Robben rozgrywa najlepszy sezon w swojej karierze. Poza tym zapomniałeś do tego "schodzącego" pokolenia dodać Goetzego i Lewandowskiego, którzy grając w Borussii 2 lata temu byli jednymi z najlepszych graczy w Bundeslidze, a teraz potykają się o własne nogi. Lewandowski strzelał bramki jak na zawołanie, a o Goetze mówiło się, że to niemiecki Messi. To, że ich gra przypomina aktualnie g..., to też z pewnością nie jest wina Pepa. To, że Lahm od 2 lat gra nie na swojej pozycji i wypada tam bardzo przeciętnie (choć jeszcze 2 lata temu był najlepszym bocznym obrońcą świata), to również nie jest wina Pepa. To, że Ribery, który miał w duecie znakomitego Alabę, z którym rozumiał się świetnie, a teraz gra z bezmyślnie biegającym Bernatem, z którego nie ma w ofensywie żadnego pożytku ani żadnego wsparcia, to też oczywiście nie jest wina Pepa. Chłopie, ten człowiek już przez pierwsze pół roku swojego urzędowania w klubie rozpier... doszczętnie dosłownie wszystko to, co zbudował Jupp. Pozamieniał pozycje 5 czy 6 kluczowym graczom; z taktyki polegającej na błyskotliwych kontratakach i szybkim przechodzeniu z ataku do obrony zrobił powolną klepaninę wszerz boiska. To co teraz obserwujemy, to jest Bayern Guardioli. Taki Bayern jaki chciał mieć. I to, że ten zespół tak teraz wygląda to jest tylko i wyłącznie jego zasługa. Zrobił trasnfery jakie chciał, wyciągnal z rezerw kogo tam uważał za słuszne, miał półtora roku na nauczenie piłkarzy taktyki, czyli znacznie więcej niż potrzeba normalnemu trenerowi. Przez półtora roku zrobił z Bayernu zespół o 180 stopni różny od Bayernu Juppa. I co, zrobił tak bo chciał, czy dlatego że "tak mu wyszło"?

07.03.2015 11:31

Swoją drogą Kevin Friesenbichler strzela dla Lechii.

27.02.2015 23:53

Mocne słowa.

27.02.2015 23:35

Cierpię to jak oglądam grę Bayernu pod wodzą Guardioli i jak czytam twoje komentarze. A z wygranych tak czy inaczej się cieszę.

27.02.2015 22:26

Jedyny plus tej żenującej gry, to że przez chwile były emocje w tym meczu.

27.02.2015 22:22

Guardiola coś tam się pluje do Neuera.

27.02.2015 22:19

No tak, a ty bedziesz mógł się wtedy zachwycać genialną grą Bayernu... Wielka nowość, że Bayern deklasuje największe ogórki w lidze.

27.02.2015 22:10

No u Guardioli to akurat nie jest dziwne, że przeciwnik ma jedną okazję i ją wykorzystuje.

27.02.2015 21:40

10 minut dobrego grania w meczu, to za mało.

27.02.2015 21:17

Kros jest naszym wychowankiem. Zapoznaj się z przepisami UEFA.

20.02.2015 18:22

Ja tam bym go kupił, choćby i zaraz, a potem od razu wypożyczył na 2 lata z powrotem do Stuttgartu.

20.02.2015 16:35

Osobiście żałuję, że nie dali mu tej wymarzonej podwyżki, nawet jeżeli to o nią toczył się cały spór. Dla mnie Kroos to jeden z najlepszych środkowych pomocników na świecie i bardzo by się w tym sezonie przydał, zwłaszcza że widzimy co odwalają Alosno i Schweinsteiger w środku pola w tej chwili. Tak was bardzo wkurza, że poszedł na kasę, że chciał podwyżkę? Pokażcie mi piłkarza, który nie poszedł na kasę. Każdy chce zarabiać więcej. Guardiola, nad którym tak się zachwycacie, też nie gra za czapkę śliwek, a wręcz jest najlepiej zarabiającym trenerem na świecie. Myślicie, ze przyszedłby do Bayernu, gdyby mu Bayern nie zaoferował takiej kasy?

18.02.2015 13:46

Guardiola to trener wybitny, do tego stopnia wybitny, że jego taktyka wyprzedzająca futbol o lata świetlne to kompletny kosmos dla zawodników.

17.02.2015 22:46

cieszę się ze zwycięstwa, ale na pewno nie zachwycam się tym, bo mecz z tak słabym rywalem nie jest żadnym wyznacznikiem. Pamiętam co było w zeszłym sezonie, też zachwyt najszybciej zdobytym mistrzostwem, jaki to Bayern genialny pod wodzą Guardioli a potem ciężkie lanie w Lidze Mistrzów. Dlatego poczekam i popatrzę co będzie w tym roku, zanim zacznę piać z zachwytu.

14.02.2015 17:30

Śmieszny jesteś, jeżeli myslisz, że bedę się zachwycał tym, że Bayern pokonał jeden z najsłabszych zespołów w Bundeslidze i że strzelił kilka bramek. Zachwycać to się będę, jak Bayern wygra ligę mistrzów, albo jak pokona w półfinale Real 4:0.

14.02.2015 17:26

Faktem jest, że Bayern stoi w obliczu wymiany pokoleniowej w najbliższych latach, a to nigdy nie jest łatwa sprawa. Być może trzeba się będzie przygotować na kilka słabszych sezonów, bez wielkich sukcesów w Lidze Mistrzów.

13.02.2015 04:50

Zgadzam się, albo Puchary są rozgrywane w Niemczech, albo to nie są puchary Niemiec, tylko Kataru.

13.02.2015 01:47

Zgadzam się po części z nim. Ludzie lubują się w znajdowaniu sobie kozłów ofiarnych jak coś nie idzie. Kiedyś był Van Buyten, teraz jest Dante. Odejdzie Dante, przyjdzie nowy obrońca na jego miejsce, na którego w przypadku porażki będzie można wylać wiadro pomyj. Taka ludzka natura i nic tu nie poradzisz. Widać, ta krytyka odbija się negatywnie na jego formie, bo w pierwszym sezonie grał bardzo dobrze.

12.02.2015 17:49

To byś przegrał zakład.

12.02.2015 17:41

Quebo, Czasy nie są inne. A wręcz powiem więcej, czasy są takie, że Niemcy mają złote pokolenie w piłce nożnej, niemiecka Bundesliga rośnie w siłę, to jest najlepszy czas, żeby skupić się na pozyskiwaniu graczy z rodzimej ligi. Jedyne co się zmieniło to kwoty, które trzeba za graczy zapłacić, ale w Niemczech one i tak oscylują w granicach 25-35 milionów i są niższe niż w Anglii czy Hiszpanii.

12.02.2015 17:35

Korzyści są takie, że piłkarz jest już ograny w lidze, piłkarz zna język niemiecki, piłkarz zaaklimatyzował się z Niemczech i skoro chce zostać tutaj na dłużej (co potwierdza transfer do kolejnego niemieckiego klubu, jakim jest Bayern), to znaczy, że mu dobrze i że nie przeszkadza mu, że tu zimno, nie marzy o grze w Anglii czy Hiszpanii, nie traktuje ligi niemieckiej jako odskoczni do dalszej kariery. Oczywiście wyjątki się zdarzają i to w dwie strony. Może być piłkarz, który przyjdzie z innego niemieckiego klubu, a mimo to będzie narzekał, że mu tu źle, czy będzie marzył o tym, żeby za 2-3 lata odejść gdzieś do Hiszpanii. A równie dobrze gracz z zagranicy moze się trafić taki, który zakocha się w Bayernie i będzie tu grał przez wiele lat, ale tak obiektywnie patrząc, to większa jest szansa, że piłkarz, który już grał wcześniej w Niemczech chętniej zostanie na dłużej w tym klubie i będzie się z nim utożsamiał. Nawet taki Lucio, który marudził, że mu zimno, odchodził ze łzami w oczach i przypuszczalnie, gdyby nie konflikt z Van Gaalem, to nigdzie by nie odszedł. Nie oszukujmy się, piłkarze którzy w tej chwili dołączają do Bayernu z zagranicy, jak Bernat, Benatia, czy Thiago, to są gracze, ktorzy są tu ze względu na obecność Guardioli i pewnie jak go zabraknie to zaczną myśleć o tym, żeby się stąd zawinąc.

12.02.2015 17:27

Rizzitelli, akurat podaleś zły przykład, bo dla mnie Benatia to póki co bardzo słaby transfer. Ten piłkarz jest bardzo powolny i póki co jeszcze w Bayernie nie pokazał nic, co by uzasadniało sprowadzenie go tutaj. Już o wiele chętniej zobaczyłbym w Bayernie Mustafiego, Rudigera, a najlepiej to uniwersalnego Howedesa, który może grać na każdej pozycji w defensywie. Zamiast Bernata można było spróbować wyciągnąć Ricardo Rodrigueza z Wolsfburga, nawet jeżeli Guardiola chciał, żeby Alaba grał na środku, a zamiast Thiago można było powalczyć o Ozila lub mocniej się postarać o Calhanoglu. Za Martineza akurat nie obwiniam Juppa czy zarządu, bo trzeba im oddać, że próbowali wcześniej ściągnąć Larsa Bendera z Leverkusen ale nie wyszło. Choć uważam, że wydanie 40 mln na dość przeciętnego def. pomocnika i to jeszcze z zagranicy, to gruba przesada.

Gladius, większość piłkarzy o których piszesz, to młode talenty, które zostały sprowadzone za grosze, a nie piłkarze kupieni za grube miliony. Część z nich miała nawet szanse zostać naszymi wychowankami zgodnie z przepisami UEFA. Z kolei taką listę można bardzo łatwo stworzyć w drugą stronę: Francja - Ismael, Belgia - Van Buyten, Peru - Pizarro, Brazylia - Ze Roberto, Lucio, Elber, Chorwacja - Olic, Polska - Lewandowski, Turcja - Altintop, Ghana - Kuffour, Iran - Daei, Bośnia - Salihamidzic, do tego dołóż wszystkich graczy niemieckich kupionych przez te lata i masz dokładnie to o czym piszę - piłkarze z Twojej listy są jedynie dodatkiem transferowym do filozofii polegającej na sprowadzaniu graczy z rodzimej ligi.

12.02.2015 17:14

Musze jedną rzecz doprecyzować: jak piszę "graczy krajowych", to chodzi mi o piłkarzy występujących w Bundeslidze. Zauważcie, że ja nigdy nie narzekałem na to, że do klubu przyszedł Lewandowski z Borussii albo Pizarro z Werderu, mimo że sa to obcokrajowcy. Bo ściąganie najlepzsych graczy z Bundesligi od zawsze wpisywało się w filozofię tego klubu.

12.02.2015 16:51

Nie, nie chodzi o to, że jesteśmy na topie, tylko o to, że można by utrzymać się na tym topie innymi środkami, charakterystycznymi dla filozofii Bayernu, nie wyrzekając się jej. Tymi samymi środkami, którymi Bayern dostał się na ten top.W Bundeslidze gra wielu znakomitych piłkarzy, nawet lepszych niż wielu innych graczy za granicą i nie ma potrzeby sięgać po jakichś gości, dla których Bayern to jeszcze jeden z wielu klubów, którzy jak ten Benatia narzekają że zimno, albo że język trudny, że przyjaciół nie ma.

12.02.2015 16:06

Quebo, nie obwiniam zarządu, ale właśnie Guardiolę przez analogię do historii z Van Gaalem. Tam było podobnie, zarząd zatrudnił go i myślał, ze uda im się przekabacić go na swoją filozofię. To głównie Uli Hoeness jest ostatnim prawdziwym orędownikiem tej klasycznej filozofii Bayernu i to on popadł w konflikt z Van Gaalem na tym tle, o czym później Hoeness po zwolnieniu Holendra opowiadał w wywiadzie. Podobnie jest z Guardiolą. Ten człowiek po prostu lepiej zna realia Primera Division niż Bundesligi, do tego znacznie lepiej zna język hiszpański niż niemiecki i dlatego chętniej poszukuje talentów w Hiszpanii niż w Niemczech (lub innych graczy hiszpańskojęzycznych). Efektem tego jest Thiago i Bernat w Bayernie, ponadto zainteresowanie Cuardrado, Laportą też się nie wzięło znikąd. Myślę, że gdyby Uli był teraz dalej w zarządzie, to też nie pochwalałby do końca tego co robi Guardiola, być może nawet na niektóre rzeczy by mu nie pozwolił? Rummenigge jest dużo łagodniejszy od Hoenessa i na dużo więcej pozwala trenerowi, dlatego mamy teraz to co mamy. Ja chcę, żeby Bayern wrócił do tego, co prezentował przed kilkoma laty pod względem filozofii, tego co przyciągało kibiców do tego klubu w połowie lat 90-tych, tego za co jedni kochali Bayern a drudzy nienawidzili. Dlatego chcę powrotu Hoenessa do zarządu i odejścia Guardioli z tego klubu na rzecz trenera z Bundesligi.

12.02.2015 15:52

Quebo, Nie zwalniam Guardioli po każdej porażce. Ja go cały czas "zwalniam", albo innymi słowy, wolałbym, żeby tu nigdy nie przyszedł. Uważam, że to nie jest odpowiedni trener dla Bayernu, trener który niszczy ten klub pod wzgledem wieloletniej kultury Bayernu. Poza tym i tak wiadomo, że Guardiola nie zostanie z Bayernem na lata, a im dłużej będzie w tym klubie tym bardziej ten klub bedzie przypominał Barcelonę a mniej prawdziwy Bayern Monachium, klub który przez lata był dumny ze swojej piłkarskiej kultury. Chciałbym, żeby przyszedł trener, który rozumie filozofię klubu, rozumie realia Bundesligi, rozumie, że tutaj gra się inny futbol, że tutaj ceni się niemieckich zawodników, trener który zna ligę i wie, że są tutaj talenty nie mniejsze niż za granica, jeśli nawet nie większe. Najlepszy byłby któryś z Niemców, ale Loew to opcja na dzień dzisiejszy nierealna, Klopp w Bayernie nigdy nie zawita, a znakomici młodzi szkoleniowcy jak Weinzierl czy Tuchel są na dzień dzisiejszy po prostu za młodzi, żeby trenować taki klub jak Bayern, dlatego uważam, że Favre byłby najlepszy.

12.02.2015 15:35

Barcelona też nie miała takiego człowieka, więc go sobie stworzyła. Guardiola nie był nikim więcej jak zwykłym piłkarzem, który przeszedł na emeryturę i któremu ktoś dał szansę prowadzenia rezerw. Ale ja nie sądzę, że Bayern powinien na siłę szukać kogoś związanego z klubem w przeszłości. Wystarczy, że byłby to ktoś zwiazany z Bundesliga, ktoś kto zna piłkarzy i realia tych rozgrywek.

Nigdzie nie napisałem, że Favre jest trenerem dla Bayernu takim jak Guardiola dla Barcelony i twoje insynuacje są po prostu absurdalne. Favre to człowiek, który od 8 lat pracuje w Bundeslidze, który zna tutejsze warunki i który osiąga duże sukcesy w tej lidze. Do tego jest doświadczony, zna język niemiecki od urodzenia, ma praktycznie wszystko, czego potrzeba, by prowadzić taki klub jak Bayern.

12.02.2015 15:30

anonim, Bayern jest właśnie na takim poziomie, że stać go na to, by podjąc takie ryzyko, jak mało który klub. Jesteśmy tak mocni finansowo i tak mocni kadrowo, że spokojnie możemy sobie pozwolić na ewentualną wpadkę i nic wielkiego klubowi się z tego tytułu nie stanie. Zamiast zatrudniać trenera z zagranicy, który nasprowadza 10 swoich rodaków, jak Guardiola, a potem odejdzie za 2-3 llata lepiej poszukać trenera, który zna ligę, jest w lidze od wielu lat, może nawet związanego w przeszłości z klubem, albo związanego z Niemcami, żeby nie chciał stąd odchodzić, spróbować pozyskać trenera na lata. Do tego właśnie dązy Barcelona i pewnie by się jej udało, gdyby nie zmiana na stanowisku prezesa. Guardiola, który idealnie tam pasował, jak wszyscy się chyba domyślamy, raczej nie odszedł z powodów, które podano do wiadomości publicznej, ale z powodów zakulisowych. Tam trwa zażarta walka o władze i niesamowity burdel panuje w zarządzie i to z tych przyczyn Guardiola pożegnał się z klubem. A łudzenie się, że przyjdzie taki Ancelotii i zakocha się w Bayernie i że bedzie tu siedział przez 10 lat, jest szczytem naiwności.

12.02.2015 15:19

Gladius, anonim, a to trener, który nie trenował wielkiego klubu nie może być odporny psychicznie? Idąc waszym tokiem rozumowania to do trenowania wielkiego klubu nadaje się jedynie trener, który już w przeszłości trenował inny wielki klub. Gdyby w piłce nożnej siedzieli tylko ludzie tacy jak wy, to nie mielibyśmy żadnego Guardioli, żadnego Kloppa, żadnego Mourinho, bo przecież im też ktoś kiedyś dał im szansę poprowadzenia wielkiego klubu pomimo tego, że nie mieli wielkiego doświadczenia i nie wiadomo było w 100% czy wytrzymają presję na tak wysokim poziomie.

12.02.2015 15:01

Gladius, no tak, ale kto się spala psychicznie? Gracze czy trener? To trener biega po boisku czy zawodnicy? Trener spala się psychicznie rozpracowując rywala?? To są dwa kluby, które mają wielu młodych i utalentowanych zawodników, których czeka świetlana przyszłość, ale którzy nie mają wielkiego doświadczenia w meczach o wysoką stawkę, którym bardzo zależy żeby się pokazać i dlatego zżera ich trema. Wystarczy powiedzieć, że mózgiem jednego zespołu jest 19-latek (Max Meyer) a drugiego 21-latek (Calhanoglu). Trener siedząc sobie na sofie, oglądając mecze i rozpracowując rywali taktycznie nie spala się psychicznie, chyba że jest gościem, który dopiero co uciekł z zakładu psychiatrycznego, ale tacy nie robią kariery w tym zawodzie, nawet na poziomie Bayeru czy Schalke.

12.02.2015 14:23

Ancelotii to bardzo słaby wybór na trenera Bayernu, jeszcze gorszy niż Mourinho. Nie tylko są to trenerzy, którzy nie rozumieją filozofii Bayernu, którzy nie znają realiów Bundesligi i nie pasują do FCB, ale jeżeli chodzi o Ancelottiego, to on potęgę Realu zbudował na grubej kasie. On tam dostaje każdego kogo chce i to bez względu na koszta. Chciał Bale'a to mu go kupili za 100 milionów. Chciał Jamesa Rodrigueza, to go dostał za 80 milionów. Nie sądzę, że Real byłby teraz taki silny pod wodzą Ancelottiego gdyby ich zarząd wyznawał podobną filozofię jak Bayern. Nie byłoby w Realu ani dwóch wyżej wymienionych, ani nawet tego Lucasa, co przyszedł ostatnio. Bo Ancelotti to raczej nie jest trener, który stawia na młodych i który woli wyciągnąć piłkarza z rezerw czy z jakiegoś słabszego klubu, zamiast wydawać wielkie pieniądze. To jest raczej trener, który idzie na łatwiznę, po najprostszej linii oporu, dlatego Bayern to klub nie dla niego i każdy kto rozumie filozofię Bayernu doskonale zdaje sobie z tego sprawę.

12.02.2015 14:17

Gladius. Każdy trener był kiedyś bez doświadczenia na szczycie. Ancelotti jak przychodził do Milanu, nie miał praktycznie żadnego doświadczenia w europejskich pucharach. Efekt? 2 trofea Ligi Mistrzów. Klopp przychodzac do BVB nie miał żadnego doświadczenia na szczycie. Efekt? 2 mistrzostwa z rzędu oraz finał LM. Mourinho jak przychodził do Porto nie miał żadnego doświadczenia na szczycie. Efekt? Puchar UEFA i Puchar Europy. Guardiola przychodząc do Barcelony tez nie miał doświadczenia na szczycie. Efekt? 3 tytuły mistrzowskie, 3 puchary Hiszpanii, 2 Superpuchary europy, 2 trofea Ligi Mistrzów oraz 2 klubowe Mistrzostwa Świata. Wniosek? Pier... głupoty. U trenera najważniejsze są umiejętności taktyczne, zdolność rozpracowywania rywali, charyzma, oraz szeroko pojętne doświadczenie w zawodzie, czyli to jak długo jesteś trenerem. Tu obycie z futbolem na szczycie nie ma nic do rzeczy, bo tak samo rozpracowujesz kluby grające na dole tabeli i tak samo rozpracowujesz kluby grające w lidze mistrzów. Hecking rozpracował Guardiolę? Rozpracował. Wypunktował go jak amatora, mimo że nie ma doświadczenia na szczycie.

12.02.2015 13:36

Wiesz anonim, kiedyś z 5 lat temu ktoś tu kiedyś napisał, że fajnie byłoby gdyby Lewandowski trafił do Bayernu (grał jeszcze w tedy w Lechu), to wy pojechaliście tego gościa jak po burej suce i 99,9% użytkowników pisało, że chyba najwyżej do rezerw albo do podawania piłek. Z kolei 2,5 roku temu wyzywaliście Juppa od dziadków i odsyłaliście na emeryturę, jeszcze wczesniej byli tu tacy, którzy widzieli Kahna na stanowisku trenera, albo Effenberga. Więc wybacz, ale nie jesteście dla mnie autorytetami w piłce nożnej. Tym się różnię ja, od was, że podaję pomysły, które opieram na oglądaniu piłki nożnej, a nie na graniu w Football Managera. Jezeli się wysmiewasz (bo to chyba jedyna rzecz, którą potrafisz robić na tej stronie), to może napisz mi chociaz RAZ merytorycznie jakieś argumenty, dlaczego trener Gladbach nie nadaje się na trenera Bayernu. Być może interesujesz się piłką nożną od niedawna, więc zanim odpiszesz, że Gladbach to średniak, że Favre to jakiś śmieszny trener z malutkiego klubiku, to odsyłam do zapoznania się jakim klubem była BMG zanim przyszedł do niej Favre i jaki budżet miał ten klub. Dla przypomnienia dodam, że Klopp zanim trafił do BVB też był trenerem śmiesznego małego klubiku jakim był Mainz, Guardiola zanim trafił do Barcelony grał w 2-ligowych rezerwach. Favre to bardzo doświadczony trener, który zmienił klub walczacy o utrzymanie w klub grający przez kilka ostatnich lat w europejskich pucharach. W dodatku, w przeciwieństwie do Tuchela i Weinzierla, którzy są również bardzo utalentowanymi trenerami, Favre jest zaawansowany wiekowo, a to w takim klubie jak Bayern jest bardzo wazne, bo trener musi mieć absolutny posłuch u piłkarzy. Może tego nie zauważyłeś, ale on osiągnął jeden z najbardziej spektakularnych sukcesów pośród trenerów Bundesligi ostatnich lat, porównywalny do tego co Klopp zrobił z Borussią. I jeszcze o jedno chciałbym Cię prosić. Jeżeli wykorzystujesz w swoich komentarzach mój nick (czyli notabene gdy się do mnie zwracasz), to proszę, żebyś używał jedynie merytorycznych argumentów, a nie szydery.

12.02.2015 13:22

Jestem przeciwnikiem angażowania trenerów z zagranicy, a Guardioli mam już dosyć. W najbliższym czasie klub powienien poprowadzić Lucien Favre, innego kandydata nie widzę.

12.02.2015 04:31

Z góry wiedziałem, że go będą chcieli wykupić po sezonie. To, że nie zapłacili tych 6 milionów klauzuli w zimowym okienku, to nic dziwnego, bo Kirchhoff nie jest tyle wart. Pewnie dogadają się po sezonie na kwotę 1-2 mln euro. Ogólnie transfer ze strony Bayernu kompletnie idiotyczny. Nie nietrafiony. Idiotyczny. Kupili zawodnika, któremu nie dali nawet szans, tylko po to, by go po pół roku wypożyczyć do innego klubu. Zrozumiałbym jeszcze, gdyby dali mu szansę, a on się nie sprawdził, mówi się trudno. Takie rzeczy się zdarzają. Ale wziąć zawodnika, tylko dlatego, że jest za darmo i nawet nie dać mu szans? To takie zachowanie w stylu psa ogrodnika - sam nie zje a drugiemu nie da. Bayern nie dość, że zmarnował pół roku temu chłopakowi, to jeszcze raczej nic na nim nie zarobi, albo ewentualnie jakieś śmieszne grosze typu 500tys. euro. Zobaczymy ile Schalke zapłaci, jednak należy pamiętać, że przez te pół roku to on w Bayernie też za darmo nie grał. Tak czy inaczej, transfer pomyłka. Chłopaki ze scoutingu najwyraźniej nie odrobili pracy domowej, skoro go wzięli, albo gdzieś komunikacja na linii zarząd trener nawaliła, skoro nie udało im się ustalić, że trener nie jest zainteresowany pozyskaniem tego zawodnika i że go nie będzie wystawiał w meczach o stawkę.

12.02.2015 01:15

Myślałem, że wybierze Real, ewentualnie Bayern, ale nie przypuszczałem, że przedłuży kontrakt z Borussią. Dla Bundesligi to dobra wiadomość, dla Bayernu niekoniecznie. To oznacza, że problem ze starzejącym się Riberym i Robbenem dalej mamy i będziemy musieli go rozwiązać w jakiś inny sposób. W chwili obecnej nie widzę w Niemczech poza Reusem innego gracza mogącego grać na tej pozycji, a zarazem będącego na poziomie Bayernu. Z kolei ściąganie graczy z zagranicy wiąże się z wielomilionowymi wydatkami, na które Bayern raczej sobie nie pozwoli.

Inna sprawa, to że nie wiemy jak zarząd Borussii dogadał się z Reusem. Być może Marco podpisał kontrakt tylko po to, by dać Borussii więcej zarobić na swoim transferze (podobnie zrobił w Monchengladbach). Być może obiecali mu, że za rok puszczą go do Realu czy Barcelony. Tego nie wiemy.

10.02.2015 17:11

Kolejny gówniany mecz..

07.02.2015 16:05

Kryzys to jest od półtora roku, od kiedy Guardiola przejął Bayern. Od tamtego czasu gra Bayernu znacznie się pogorszyła i już nie stanowimy takiego zagrożenia dla innych drużyn jak 2 lata temu.

06.02.2015 22:44

Nie ma co gratulować, bo mecz w ich wykonaniu był beznadziejny. W LM z taką grą daleko nie zajdą.

06.02.2015 22:43

Na razie Lewandowski gra w Bayernie bardzo przeciętnie. Podobnie jak Gotze, to nie jest ten sam piłkarz co w BVB.

06.02.2015 21:12

Nie rozumiem dlaczego został zawieszony na 3 mecze. Nie było w tym wejściu ani złego zamiaru, ani brutalności, po prostu nie trafił w piłkę.. Czysta złośliwość ze strony DFL.

05.02.2015 18:53

Byłaby to piękna historia, ale żeby tak się stało, to musiałby wskoczyć co najmniej o poziom wyżej. W chwili obecnej nie byłby żadną alternatywą dla starzejącego się Ribery'ego czy Gotze.

05.02.2015 14:30

Rozumiem, że bardzo byście chcieli, żeby Benatia rozegrał wreszcie chociaż jeden dobry mecz w barwach Bayernu, bo ile już można czekać, ale tak obiektywnie patrząc, to prawda jest taka, że Benatia rozegrał spotkanie bardzo przeciętne, żeby nie powiedzieć słabe, jak cały zespół. 3 to jest ocena w pełni adekwatna, a nawet jakby było 3,5 to też by się nic nie stało.

05.02.2015 14:28

Kolejny powód, z bardzo długiej listy powodów, dla których Guardiola powinien czym prędzej opuścić ten klub.

05.02.2015 14:25

Dobrze, ale co innego jest powiedzieć "Dziś wiele rzeczy nie funkcjonowało tak jak powinno, będziemy musieli przeanalizować ten mecz pod kątem błędów, tak by wyeliminować je w nadchodzących spotkaniach", lub coś w tym stylu, jakoś ogólnikowo ale szczerze, a Guardiola po każdym meczu, nawet bardzo słabym wmawia nam, że jest bardzo bardzo szczęśliwy, bardzo bardzo dumny i bardzo bardzo zadowolony. To ta nieszczerość tego faceta tak uderza.

04.02.2015 12:58

Ładna akcja Schalke. Meier ładnie rozprowadził, a potem zagranie na jeden kontakt i mogło być groźnie.

03.02.2015 20:39

Ewidentna czerwona. Nie wcelował w piłkę, a że był ostatnim zawodnikiem, to wg przepisów jest to czerwona,. Szkoda, ale fajnie, żę Neuer to obronił

03.02.2015 20:20

No dla mnie Boateng to klasa światowa, minimum top 3 na świecie i już od dawna to powtarzałem, nawet jeszcze wtedy, gdy wielu pisało tu na stronie, że jest za słaby na Bayern (sic!). W zasadzie powiedziałbym, że jest najlepszy na świecie, ale mogę w tej opinii być nie do końca obiektywny, bo już od dawna lubię tego gościa, jeszcze zanim trafił do Bayernu.

03.02.2015 19:12

Ibrahimovic i jego agent mogliby tej sprawy ciągle tak nie przypominać co kilka miesięcy, bo to trochę zalatuje frustracją. Widać od dłuższego już czasu, że Ibrahimovic nie może pogodzić się z tym, że mu nie wyszło w Barcelonie i że nie wygrał z Barcą tych wszystkich tytułów, które potem Barca zdobyła pod wodzą Guardioli. Widać, ze boli go fakt, że nigdy nie wygrał Ligi Mistrzów i zapewne ma świadomość, że już nigdy jej nie wygra. Z tym, że czasu Ibrahimovic już nie wróci, a takim biadoleniem ośmiesza nie tyle Guardiolę, co siebie. Ale z drugiej strony, to my kibice Bayernu akurat najlepiej wiemy, że w tych słowach Raioli jest sporo racji. Sami wielokrotnie byliśmy światkami tego jak Guardiola mami swoich zawodników. Badstuber najlepszy piłkarz jakiego trenował, Rode to jego ulubiony piłkarz, "w postaci Contento zyskałem nowego środkowego obrońcę" (po to, by go później nigdy więcej nie wystawić) itp. On wszystkich dookoła chwali i wciska kit, że są super, tak jakby piłkarze byli małymi dziećmi. A przeciez to nie są dzieci i każdy doskonale wie, że Guardiola kit wciska, gdy mówi, że Badstuber to najlepszy piłkarz jakiego trenował (przecież trenował Messiego), albo że Rode to jego ulubiony piłkarz (skoro ciągle sadza go na ławce). Tym zakłamaniem Guardiola wiele traci jako człowiek w oczach zawodników i kibiców.

03.02.2015 14:43

Sam sprowadził do Monachium Alonso, a teraz narzeka, że jest za wolny.. Może zamiast zwalać na zawodników powinien posypać głowę popiołem i przyznać, że taktycznie Hecking go po prostu zniszczył..

Druga sprawa, to słowa Mullera przed meczem, że na treningach jest ciężej niż w Bundeslidze, faktycznie skandaliczne. Zawsze lubiłem Mullera, ale chyba trochę mu zaczyna odwalać, najpierw naśmiewa się z Dantego, że Brazylia dostała lanie, a teraz taki tekst, chyba trochę palma zaczyna odbijać.

02.02.2015 15:59

Bez sensu, kompletnie nieodpowiedzialne zachowanie. Przypuszczalnie DFL zawiesi go na dłużej niż tylko na to jedno spotkanie.

01.02.2015 10:10

"mamy jeszcze wiele rzeczy do poprawienia" - od półtora roku to samo. To ile jeszcze trzeba czasu, żeby wreszcie wbić sobie do głowy genialną taktyke Guardioli? 5 lat? 7? A może po prostu pora spojrzeć prawdzie w oczy i przyznać, że ta genialna taktyka Guardioli wcale nie jest taka genialna (a może właśnie zbyt genialna, przekombinowana?). I że to co w tej chwili gramy, to jest maksimum na co stać Guardiolę w Bayernie? Może pora wreszcie przyznać, że coś co skutkowało z jedenastoma latynosami i z Messim w składzie wcale nie musiało zdać egzaminu (i nie zdało) w realiach niemieckiego futbolu? Powiedzmy to sobie otwarcie - Guardiola od półtora roku próbuje nauczyć Niemców hiszpańskiej klepaniny i ponosi na tym polu kolejne porażki ośmieszając przy tym klub tak jak ostatnio. A przez to, że jest zbyt ograniczonym trenerem, który potrafi grać jedynie tiki takę i nie umie zmodyfikować swojej taktyki pod posiadanych piłkarzy, to cały czas na siłę forsuje system, który się nie sprawdza i do którego ci gracze po prostu nie są stworzeni. Dla mnie sprawa jest raczej jasna - albo Guardiola zrobi z Bayernu drugą Barcelonę, sprowadzając 8-9 latynosów, czym doszczętnie zniszczy ten klub, albo będziemy mieli przez kolejne lata maksimum dublet i ewentualne upokorzenie raz na jakiś czas, jak to z Wolfsburgiem, BVB czy z Realem w Lidze Mistrzów. Bo to, że Guardiola nie zmieni systemu, to jest pewne.

Tak sobie myślę, że Guardiola sam już chyba powoli zaczyna łapać, że prowadzenie niemieckiego klubu przerasta jego możliwości i że tiki taka + bundesliga = klęska i to z tego powodu niespieszno mu z przedłużaniem kontraktu.

01.02.2015 09:43

Hecking dzisiaj szóstka za taktykę, a Guardiola dwója

30.01.2015 22:38

Guardiola jeszcze nic wielkiego w Bayernie nie zrobił, nic szczególnego nie osiągnął, a już zdążył 2 razy ośmieszyć Bayern. Jego taktyka polegająca na miliardzie podań i 90% posiadania piłki to kompletne dno i kilo mułu i każdy głupi widzi, że grając z kontrataku można Bayern roznieść, mając nawet 20% posiadania piłki.

30.01.2015 22:30

Guardiola po meczu: "jestem bardzo, bardzo dumny z moich piłkarzy"

30.01.2015 22:14

To nie zarządowi, tylko Guardioli trzeba podziękować za to, że mamy Lewandowskiego bez formy i 36-letniego weterana Pizarro i nikogo więcej w ataku, to jego pomysl był, żeby Gotze lub Muller grali na fałszywej '9' (co się okazało kompletnym niewypałem).

30.01.2015 22:13

zajebisty ten de Bruyne

30.01.2015 22:07

Do odrobienia? Chyba meczu nie oglądasz. Z taką grą to na pewno coś wpadnie, ale dla Wolfsburga.

30.01.2015 21:30

Rode nie radzi sobie dzisiaj na boku obrony

30.01.2015 21:19

Brawo. To samo co z Realem rok temu. Powiem szczerze. Dla mnie przez półtora roku Bayern pod wodzą Guardioli nie poczynił żadnego progresu. Trafimy na Real w lidze mistrzów, to będziemy mieli powtórkę z rozrywki. 2-3 kontry i będzie pozamiatane.

30.01.2015 20:41

No wreszcie liga wraca. Szkoda, że z transferem Schurrle działacze VfL nie uwinęli się szybciej, chciałbym żeby dzisiaj zagrał

30.01.2015 20:24

"Pep jest trenerem który lubi wyzwania" - trzeba przyznać, że Guardiola kocha wyzwania. Przychodząc do Bayernu podjął się zadania niemożliwego, a mianowicie jak spierdolic cos czego sie nie da spierdolic.. i mu się to znakomicie udało.

28.01.2015 21:35

Nie wiadomo czy panienki z Hiszpanii zaraz po powrocie się znowu nie połamią :)

27.01.2015 11:42

Co z tego, że najlepszy Bayern w historii, jak i tak leje nas Real 0-5 w dwumeczu.

24.01.2015 13:56

Prawda jest taka, że jeżeli rzeczywiście jest tak dobry jak o nim mówią, jeśli faktycznie ma potencjał żeby być nowym Messim, to przebije się wszędzie, nawet w Realu. Messi potrafił się przebić w potężnej wówczas Barcelonie, Ronaldo potrafił znaleźć miejsce w składzie bardzo mocnego Manchesteru United, Varane w Realu gra od 18. roku życia i bynajmniej nie gra w Castilli, ani nie siedzi na trybunach. To, że jest młody i gra w bardzo mocnym klubie, to w niczym nie przekreśla jego szans, pod warunkiem, że faktycznie ma w sobie taki potencjał, jak się o nim mówi. Gorzej jeżeli on wcale nie jest aż taki dobry, tylko jest w okół niego po prostu dużo szumu, to wtedy może być gorzej. O niejakim Freddym Adu, równiez mówiło się, że miał być talentem na miarę Messiego, a dzisiaj jest piłkarzem bez klubu po tym jak zwolniła go serbska Jagodina.

24.01.2015 13:52

Nie, nie zapłaczę się, o ile ten sezon przyniesie nam zwycięstwo w lidze mistrzów. Jeżeli tak się stanie to dlaczego miałbym się zapłakać? Najważniejsze są wyniki sportowe. Zachwycony to na pewno nie będę, bo wiadomo, że Guardiola nie jest idealnym trenerem dla Bayernu, każdy kto ceni sobie filozofię Bayernu dostrzega ile ten człowiek namieszał w klubie, jak bardzo go zmienił, jak bardzo Bayern pod jego wodzą odbiegł od swoich piłkarskich ideałów. Moim zdaniem Guardiola niszczy Bayern, niszczy wieloletnią tradycję tego klubu, ale jeżeli uda mu się zdobyć potrójną koronę w tym sezonie, to to wszystko w pewnym sensie zejdzie na drugi plan (choć z pewnością nie przestanie mieć znaczenia).

Być może Guardiola nie chce podejmować tego tematu w chwili obecnej, ale myślę, że w równym stopniu co Guardioli, jest to decyzja również zarządu. Każdy ma swój interes w tym, żeby jeszcze nie podejmować nazbyt pochopnych decyzji. Czas na ewentualne konkrety dopiero nadejdzie.

21.01.2015 01:43

Pewnie chcą poczekać i zobaczyć jak w tym sezonie Guardiola poradzi sobie w lidze mistrzów (przynajmniej ja bym tak zrobił). Kolejna porażka, podobna do tej, jaką Bayern poniósł z Realem Madryt powinna skutkować natychmiastowym zwolnieniem.

21.01.2015 00:45

Sprawa jest prosta. Zawinił Bayern. Gdyby nie zawinił, to by nie przepraszali. To już nie pierwsza wpadka wizerunkowa Bayernu wynikająca z niefrasobliwości zarządu. Wcześniej BVB miało (słuszne) pretensje o to, że nasz zarząd nie powiadomił zarządu Borussii o negocjacjach z Gotze, jak nakazywałby zwykła ludzka uczciwość.

20.01.2015 22:36

Nigdy nie pisałem, że Xavi jest słabym piłkarzem, więc sobie moim nickiem gęby proszę nie wycieraj. Ja mam tylko jedno zastrzeżenie do zarządu w tej kwestii, a mianowicie takie, że wymieniliśmy 24-letniego znakomitego Niemca, na 33-letniego bardzo dobrego Hiszpana. Już nawet jeżeli komuś nie zależy na tym, żeby Bayern reprezentowali Niemcy (choć ja na pewno do takich nie należę), to i tak musi przyznać, że Kroos to jest gracz, który pogra jeszcze 10 lat na najwyższym światowym poziomie, a Xavi może jeszcze najwyżej rok.

18.01.2015 17:52

Co ty pieprzysz xD BVB jeszcze dzisiaj zdementowała tę plotkę..

15.01.2015 23:30

To ty zacząłeś dyskusje o Kroosie. Ja go pochwaliłem, że ładnie gra i że Bayern popełnił błąd puszczając go, ale oczywiście, błyskawicznie zjawiłeś się ty, ze swoim bólem dupy, żeby napisać, że Kroos nie jest wcale taki super, a w łaściwie to jest do bani.. no to, kto tu ma ten ból dupy, ten co go chwali, czy ten co wszędzie udowania, że ten Kroos jest taki beznadziejny? Jakoś jak ty się jarasz wiecznie kontuzjowanym Thiago, Martinezem czy bóg wie kim tam jeszcze, to ja zaraz nie przybiegam i nie piszę, jaki ten Thiago czy Martinez jest do dupy.

15.01.2015 22:01

Każdy ma swoją politykę transferową, ale jedni mają dobrą politykę a inni mają ją do dupy. Jedne kluby za ich politykę transferową można szanować, a innych nie lubić. Real zalicza się do generalnie tych drugich (nie licząc pojedynczych dobrych ruchów transferowych jak np zakup Kroosa). Real to jest klub, który idzie po najniższej linii oporu. Jeżeli sukcesu nie można zdobyć w inny sposób, to trzeba go sobie kupić i to jest naczelna dewiza tego klubu. Nie udało się wygrać LM po jednym 100-milionowym zakupie, to to trzeba było zrobić drugi 100-milionowy zakup. Może to i jest dobra polityka transferowa, żeby osiągać sukcesy, bo Real je osiąga, ale to nie jest dobra polityka transferowa, żeby zyskać szacunek kibiców innych niż sezonowcy, którzy zmieniają klub z Realu na Barcelonę, w zależności od tego, kto jest akurat lepszy.

15.01.2015 21:46

Podobnie jak dzisiaj, Real miał kilka takich "przebłysków" w dwumeczu z nami w poprzednim sezonie i to wystarczyło żeby nas roznieść. A Kroos bardzo ładnie prezentuje się w środku pola i nie widze w tym nic śmiesznego. Pora wreszcie pohamować swój ból odbytu, spowodowany tym, że Kroos nie gra już w Bayernie i przyznać, że to jest pomocnik z absolutnego topu, ktory nie przez przypadek jest podstawowym graczem Realu, podobnie jak nie przez przypadek był podstawowym graczem Bayernu zarówno u Juppa, jak i u Guardioli, jak i u Van Gaala. Podobnie jak nie przez przypadek został wybrany do jedenastki 2014 roku. I żadna wasza żałość tego nie zmieni

15.01.2015 21:39

Nie rozumiem tego co ty w ogóle pieprzysz. Najpierw przyczepiłeś się do mnie, że krytykuję zarząd za odpuszczenie Kroosa, a teraz próbujesz mi wmawiać, że nie podoba mi się cała filozofia Bayernu? Wtf?

15.01.2015 20:48

Gotze, który nic nie gra od przyjścia do Bayernu zarabia 10 baniek, a Kroosowi, który grał od 2 sezonów rewelacyjnie i był jednym z najlepszych środkowych pomocników poskąpili tych pieniędzy.. fakt, bardzo przemyślane.. to ze Bayern ma dobry zarząd, który zna się na finansach i na prowadzeniu klubu, nie znaczy, że we wszystkim są nieskazitelni i we wszystkim trzeba ich chwalić, nawet kiedy ewidentnie dają dupy.

15.01.2015 20:36

No Bayern nie chciał płacić, za to Real chciał zapłacić, tyle co chciał Toni, i dlatego to Real teraz ma jednego z najlepszych pomocników świata na następne 8-10 lat, a my mamy Alonso, który pogra jeszcze najwyżej rok.

15.01.2015 20:30

Kroos perfekcyjne dośrodkowanie na głowę Ramosa. Bayern dał dupy na całej linii pozwaląjąc mu odejść.

15.01.2015 20:23

Jeżeli to prawda, co on mówi, to pytanie brzmi: po co było przedłużać kontrakt? Jeżeli trener klubu w którym grasz cię nie chce i nie widzi cię w swoich planach, to trzeba z tego klubu po prostu odejść i tyle, żeby nie załamać sobie kariery. Jako kibic Bayernu cieszę się, że Hojbjerg zostaje z nami, ale gdybym był na jego miejscu i miał takie odczucia, że trener mnie nie chce, to bym odszedł bez żalu, bo kariera piłkarza jest krótka i ma się ją tylko jedną.

12.01.2015 22:15

Co mnie obchodzi jak się ubiera Borek? Białe skarpetki to największy obciach do garnituru, a czarna koszula i krawat rodem z cmentarza to po prostu nietakt i brak dobrego smaku.

12.01.2015 22:10

mm, fakt, o tym nie pomyślałem.

12.01.2015 21:27

Kroos i Lahm ubrali się jak na pogrzeb. Każdy kto zna podstawowe zasady savoir-vivre'u nigdy nie założy czarnej koszuli do czarnej marynarki i do czarnego krawata, chyba że faktycznie wybiera się na pogrzeb. Jedenastka roku to był jeden wielki żart. Nieobecność najlepszego stopera świata Boatenga, obecność Luiza, Lahma w roli obrońcy.. trudno to nawet skomentować. Z kolei co do zwycięzcy Ballon d'Or, to od dawna można się było spodziewać, że taka będzie kolejność laureatów. I powiedzmy sobie to jasno - za rok znowu wygra ten sam jegomość, a jak nie on, to ten drugi, mniejszy. Póki ci dwaj są zawodowymi piłkarzami, póty nigdy nie wygra żaden inny gracz, no chyba, że zmieni się formuła głosowania i będą głosować sami dziennikarze, a nie jak dotąd trenerzy z Azji i Afryki, którzy nie oglądają europejskiego futbolu.

12.01.2015 21:21

Zgadzam się, że Mustafi to też ciekawy piłkarz, ale po roku ciężko byłoby go wyrwać z Valencii. Prędzej dopiero za 2-3 lata.

10.01.2015 16:00

Media kłamią, trenerzy kłamią, już nie wiadomo w co i komu wierzyć.

10.01.2015 15:44

Ja oglądam wiele meczów Bundesligi, nie tylko z udziałem Bayernu, również innych drużyn, w tym Stuttgartu i uważam, że to byłby dla Bayernu świetny nabytek na niedaleką przyszłość. To, że zdarzają mu się błędy, to prawda, ale weźcie pod uwagę w jakiej gra drużynie i jakich ma partnerów w defensywie. Jego talent widać w meczach reprezentacyjnych gdzie gra znacznie lepiej niż w klubie. Poza tym pokażcie mi defensora, który w wieku 21 lat nie popełniał błędów. Na Boatengu, który tak samo jak Rudiger, pokazywał olbrzymi talent, ale zaliczał częste wpadki, jeszcze niedawno psy wieszaliście, a dzisiaj to najlepszy obrońca Bundesligi, a może i nawet najlepszy na świecie. Po Rudigerze widać, że ma talent, że ma warunki do grania w defensywie na najwyzszym poziomie, bez względu błędy, które popełnia. Popełniać błędy to prawa młodości, a tego, że ma papiery na grę na wysokim poziomie, tego nikt mu nie odmówi.

10.01.2015 15:42

Rudiger jest wysoki, ale to murzyn, a murzyni nawet jak są wysocy, to są zwinni (patrz Boateng).

10.01.2015 14:41

Ja bym chętnie widział Antonio Rudigera po sezonie w Bayernie, ale jakby Varane przyszedł za Dantego, lub najlepiej za Benatie to bym nie rozpaczał. Tyle, że 40 milionów to trochę drogo.

10.01.2015 14:21

W głębi serca wierzę, że ten gość osiągnie sukces. Fajnie byłoby, gdyby wreszcie jakiś zawodnik, który przyszedł ze słabszego niemieckiego klubu zrobił karierę w Bayernie. Nie udało się to wielu jego poprzednikom, w tym Petersenowi, Kirchhoffowi, pewnie Rode też się nie uda. Chciałbym, żeby ten gość zawojował Bayern.

09.01.2015 11:14

No i gdzie oficjalne potwierdzenie?? Wylądował 2 dni temu i co? zgubił się na lotnisku? Przytaczasz jakieś artykuły z totalnych brukowców, a w artykule piszesz tak, jakby to było oficjalne, potwierdzone info.

08.01.2015 18:30

Nie ma czego żałować.

08.01.2015 18:02

Wypożyczą, a potem nie kupią i znowu będzie cyrk

06.01.2015 21:24

Jeżeli trafi do Bayernu, to już prawdopodobnie nigdy nie zagra w Liverpoolu.. chyba, że okaże się niewypałem.

06.01.2015 21:15

Anglicy nigdy dobrze się nie czuli w Anglii? WTF?

05.01.2015 12:09

Fajnie że ściągają młodego Niemca a nie jakiegoś Hiszpana, pytanie tylko gdzie on będzie grał i kiedy? Skoro nawet Hojbjerg narzeka, że dostaje mało szans i myśli o wypożyczeniu..

02.01.2015 14:16

Na zdjęciu widzimy typową cieszynkę ciapatego araba - imituje strzały z karabinu. brawo

01.01.2015 15:28

Robben nie jest zadna legendą Bayernu i nią nie będzie, za to jest swiatowej klasy zawodnikiem, ktory robi różnice i tak sobie mysle, ze za 2-3 lata jak juz odejdzie, to moze po nim zostac pustka nie do zastapienia.

30.12.2014 13:29

Moge sie zalozyc, ze po sezonie beda go chcieli, tylko nie za 6 a za jakies 2-3 miliony max. Oni juz nie sa tacy glupi bo wiedza, ze w Bayernie Guardiola go nie chce i ze nikt tu na sile go nie bedzie trzymal. Dla mnie to ten transfer od poczatku byl bez sensu. Bez sensu nie dlatego, ze jest za slaby na Bayern, ale dlatego, ze w Bayernie nie dano mu nawet porzadnej szansy, na wykazanie sie. Rozumiem sprowadzic gracza, dac mu szanse, nie sprawdzil sie, no trudno. Ale brac tylko po to, zeby trzymac go na lawie lub na trybunach i wpuszczac go tylko na ostatnie 5 minut meczu i to jeszcze nie na tej pozycji co potrzeba, to dla mnie kompletnie bez sensu. Argument z tym, ze Bayern wzial go za darmo i teraz na nim zarobi 1 czy 2 miliony tez mnie nie przekonuje, bo Bayern to nie jakis biedny klub na dorobku, zeby musial pozyskiwac fundusze w tak zalosny sposob.

30.12.2014 13:14

Nie dziwi mnie ani Bernat ani Benatia. Ten pierwszy to taki jeździec bez głowy - dużo biega, walczy, stara się, nie popełnia zbyt wielu rażących błędów, ale z tej jego gry nie wiele wynika. We współczesnym futbolu od bocznych obronców oczekuje sie gry zarowno w destrukcji jak i w ataku, za to Bernat w ataku jest znacznie slabszy od Alaby, nie notuje zbyt wielu asyst, jego gra do przodu jest średnia, mało kreatywna, dryblingi często nieudane.. samo zapier...anie wzdłuż całego boiska przy linii, to troche za malo by byc klasa swiatową czy nawet reprezentacyjną. Potencjał jakiś w nim jest, ale raczej nie taki jak Alaba i nigdy nie bedzie. Z kolei Benatia to ociężały kloc i póki co spory niewypał transferowy. Wolniejszego obrońcy w Bundeslidze dawno nie widzialem, popełnia duzo błędów, daje sie wyprzedzac niczym Van Buyten (przy czym mniej daje przy stalych frag. gry od Belga). Ostatnie mecze w rundzie troche lepsze, ale tak to smialo mozna powiedziec, ze to nasz najgorszy obronca w rundzie jesiennej.

29.12.2014 15:45