Pep Guardiola stwierdził w wywiadzie, że nie jest do końca zadowolony z gradu bramek strzelanych przez jego zawodników i wymaga znacznie więcej od Mistrzów Niemiec. Bayern zdobył 18 bramek w trzech ostatnich spotkaniach ligowych - wygrywając 4:1, 6:0 oraz 8:0, jednak w ubiegłym spotkaniu Pucharu Niemiec, strzelanie bramek nie było takie łatwe, bowiem zawodnicy monachijskiego zespołu wygrali "tylko" 2:0 z Eintrachtem Braunschweig. Guardiola wciąż wymaga więcej od swoich zawodników.
"Musimy lepiej grać w ataku." powiedział reporterom. "W defensywie jesteśmy apodyktyczni i niezłomni - rywale zwykle mają niewiele sytuacji bramkowych. Tak, bardzo często zdobywamy bardzo wiele goli, ale dzieje się tak, ponieważ nasi zawodnicy są tak dobrzy. Nasz atak w całokształcie musi się poprawić." dodał.
Katalończyk wypowiedział się również na temat zbliżającego się meczu w lidze przeciwko Hannoverowi 96 oraz spotkania w przyszłą środę przeciwko Szachtarowi Donieck. "Defensywa Szachtaru i Hannoveru znacznie się różni. Tak więc nasza taktyka ofensywna będzie inna. Teraz musimy myśleć o spotkaniu z Hannoverem - wciąż do zdobycia jest jeszcze 33 potencjalnych punktów. Wolfsburg depcze nam po piętach, będąc tylko o osiem punktów za nami, dobrze o tym wiemy." stwierdził Guardiola.
"Mieliśmy znacznie mniej czasu by przygotwać się na Hannover, więc musimy być całkowicie skupieni. Wybiorę najlepszą możliwą, silną jedenastkę na ten mecz, mając na uwadze mecz z Szachtarem." Były trener Barcelony powiedział również, że oczekuje od Francka zaniechania zemsty po tym jak został poobijany w meczu na Ukrainie i oczekuje od Francuza całkowitej gotowości pod względem emocjonalnym. "Nie skrytykowałem Francka. On jest bardzo wrażliwym zawodnikiem i bez okazywania swoich emocji nie jest w stanie grać tak wyśmienicie." dodał.
"W takich ważnych meczach jak ten, wcale nie jest tak kolorowo jak jesteś cały czas faulowany, co przecież dobrze pamiętam. Jednak ktoś musi kontrolować emocje drugiego."
Komentarze