DieRoten.pl
Reklama

Z obozu rywala... Kilonia remisuje

fot.
Reklama

Najbliżsi rywale Bayernu Monachium w rozgrywkach Pucharu Niemiec, czyli Holstien Kiel, mogą być raczej średnio zadowoleni ze swoich ostatnich występów w lidze.

Wczorajszego popołudnia kolejne spotkanie w ramach sezonu niemieckiej 2. Bundesligi rozegrali piłkarze Holstein Kiel, którzy w najbliższą środę zmierzą się z Bayernem w ramach drugiej rundy Pucharu Niemiec (pojedynek został przełożony w grudniu).

Rywalem podopiecznych Ole Wernera była ekipa St. Pauli. Wbrew oczekiwaniom kibiców i bukmacherów, klub z Kilonii nie spełnił pokładanych w nim nadziei i nie dopisał do swojego dorobku kolejnego kompletu punktów, remisując tylko 1:1.

Choć drużyna z Hamburga uchodziła w tym starciu za outsidera, to mimo wszystko zespół „Die Stoerche” miał momentami spore problemy z hamburczykami, którzy częściej atakowali pole karne swoich rywali. Pierwsza połowa meczu na Millerntor-Stadion zakończyła się bezbramkowym remisem.

Po zmianie stron gospodarze bardzo szybko objęli prowadzenie, albowiem w 52. minucie golem na 1:0 popisał się Omar Marmoush. Radość St. Pauli nie trwała jednak zbyt długo, gdyż raptem dziesięć minut później dogranie Fina Bartelsa wykorzystał Joshua Mees. Mimo kilku dalszych prób z obu stron, spotkanie zakończyło się rezultatem 1:1.

Moim zdaniem obie drużyny miały swoje okazje, aby zadecydować o losach meczu w różnych fazach tego spotkania. Tak się jednak nie stało. Mając na uwadze nasz występ i osiągnięty wynik, możemy się z tym pogodzić − powiedział po meczu trener Ole Werner.

Sytuacja w tabeli niemieckiej drugiej Bundesligi prezentuje się obecnie w miarę przejrzyście. Holstein Kiel po rozegraniu 15 kolejek zajmuje 2. miejsce z dorobkiem 29 punktów. Na wynik ten przełożyło się – 8 zwycięstw, 5 remisów oraz 2 porażki, zaś w przypadku bilansu bramkowego mówimy o 24 zdobytych i 14 straconych golach.

Źródło: Własne
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...