DieRoten.pl
Reklama

Z Goretzką wszystko w porządku po brutalnym faulu

fot.
Reklama

Wczoraj późnym wieczorem, swoje pierwsze spotkanie w ramach trzeciej w tym sezonie przerwy reprezentacyjnej rozegrali zawodnicy kadry narodowej Niemiec.

Koniec końców nasi sąsiedzi zza Odry nie pozostawili swoim rywalom żadnych złudzeń i rozbili ich aż 9:0. Jeśli mowa o bramkach, to na listę strzelców wpisywali się Leroy Sane (2), Thomas Mueller (2), Ilkay Guendogan, Marco Reus, Ridle Baku, Daniel Kaufmann oraz Maximillian Goeppel (obaj samobójcze trafienia).

Warto jednak wspomnieć, że na samym początku pierwszej połowy, brutalnie sfaulowany został Leon Goretzka, któremu momentalnie udzielono pierwszej pomocy. Na całe szczęście Niemiec po krótkiej przerwie powrócił do gry, jednak na jego szyi były widoczne ślady korków Hofera, który został ukarany czerwoną kartką.

Niemniej jednak pomocnik Bayernu nie pojawił się już na boisku w drugiej części starcia na Volkswagen-Arenie. Początkowo spodziewano się kontuzji, ale szczęśliwie skończyło się tylko na kilku „zadrapaniach”. Nie ulega jednak wątpliwości, że finał tego faulu mógł mieć tragiczne skutki…

Podczas pomeczowej konferencji prasowej, selekcjoner „Die Mannschaft” potwierdził, że obyło się bez urazu, zaś 26-latek powinien być gotowy na kolejny bój Niemców z Armenią, który odbędzie się w najbliższą niedzielę o 18:00 w Erywaniu.

− Na całe szczęście wszystko jest w porządku z Leonem. Obyło się bez urazu. Zakładam, że pojedzie z nami do Armenii na niedzielny mecz – powiedział po meczu Flick.

Warto podkreślić, że kiedy Leon Goretzka schodził z boiska około dziesiątej minuty, Hofer podszedł do niego i przeprosił, zaś Niemiec przyjął jego przeprosiny i gestem pokazał, że nic się nie stało.

Źródło: DFB / Spox
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...