DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Wideorozmowa, która mogła zmienić karierę Pedriego. Bayern był bardzo blisko

fot. vitaliivitleo / Photogenica

Były dyrektor sportowy FC Barcelony wspomina moment, w którym Pedri mógł trafić do Bayernu Monachium. Klub z Niemiec bardzo chciał go po legendarnym spotkaniu zakończonym zwycięstwem "Die Roten" 8-2. Decydująca była szybka reakcja Barcelony...

Pedri obecnie jest jednym z kluczowych zawodników w Barcelonie, która w tym sezonie, pod dowództwem świetnie znanego w Monachium Hansiego Flicka, zaliczyła bardzo dobry sezon i była o włos od awansu do finału Ligi Mistrzów.

REKLAMA

Jak się okazuje, historia młodego Hiszpana mogła potoczyć się zupełnie inaczej. Ramón Planes, były dyrektor sportowy Barcelony i człowiek odpowiedzialny za sprowadzenie pomocnika z Las Palmas, zdradził w audycji Carrusel Canalla kilka kulisów transferu.

Dwa dni po porażce Barcelony z Bayernem 2-8 w Lizbonie, zadzwonił do mnie agent Pedriego. Powiedział, że Bayern chce wideokonferencji. Zrobiliśmy ją. Byłem zaskoczony, bo Pedri jeszcze nie był wtedy oficjalnie zawodnikiem Barcelony, choć mieliśmy już podpisany kontrakt – opowiada Planes.

Rozmawiałem z dyrektorem sportowym (Hasanem Salihamidzicem - przyp.red.), rzeczywiście chcieli go bardzo. To pokazuje, jak dobrze wtedy działał Bayern. Pedri miał za sobą świetny sezon w Segunda División i dostrzegli w nim ogromny talent.

Wówczas “Die Roten” prowadził oczywiście Hansi Flick, z którym 22-latek rozpoczął współpracę w tym sezonie, ale już w stolicy Katalonii.

Ostatecznie spotkali się w Barcelonie, w bardzo dobrym momencie dla obu – dodał Planes.

Źródło: cadenaser.com
admin

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...