Nie jest już żadną tajemnicą, że Bayern Monachium od pewnego czasu ponownie stara się pozyskać z Fulham środkowego pomocnika − Joao Palhinhę.
Powszechnie wiadomo już, że Max Eberl i spółka prowadzą
negocjacje z Fulham w sprawie portugalskiego pomocnika, ale jak poinformował
Florian Plettenberg w programie „Transfer Update – die Show”, wciąż nie
osiągnięto porozumienia między klubami…
Przypominamy, że poprzednie dwie oferty monachijczyków miały
oscylować najpierw w granicach 35 milionów euro, a następnie kwota ta została zwiększona
do 45 milionów euro.
Tym razem „Bawarczycy” mają oferować więcej, lecz z
bonusami. Niemniej jednak dla Anglików proponowane sumy przez FCB są wciąż zbyt
małe – w najlepszym przypadku londyńczycy chcieliby uzyskać tyle, ile klub ze
stolicy Bawarii oferował rok temu, czyli 65 milionów euro.
Drzwi pozostają otwarte, rozmowy są kontynuowane, ale mówi
się, że Max Eberl i Christoph Freund nie chcą przepłacać i nie zapłacą już
więcej, dlatego też rozpoczęto już wstępne poszukiwania alternatywy dla
Portugalczyka (spekuluje się m. in. o Hakanie Calhanoglu).
Sam Palhinha nie stracił nadziei, jest zdeterminowany i liczy,
że koniec końców wszystkie zaangażowane strony dojdą do porozumienia i jego
wymarzony transfer do Bayernu dojdzie do skutku tego lata.
Komentarze