DieRoten.pl
Reklama

Vidal: Powróciła legenda Bayernu i niemieckiej piłki

fot. Photogenica
Reklama

Już dosłownie za kilkadziesiąt minut Chile rozegra arcyważny mecz eliminacyjny, który może zadecydować o losach awansu na Mundial w Rosji. Rywalami Chilijczyków będzie Brazylia.

W nadchodzącym meczu zabraknie przede wszystkim Arturo Vidala, który musi pauzować z powodu ilości żółtych kartek (zawieszenie). Wczorajszego ranka Chilijczyk wrócił do Monachium, gdzie rozpoczął przygotowania do meczu ligowego z Freiburgiem.

Vidal przyznał otwarcie, że bardzo ciężko będzie mu oglądać mecz swoich kolegów z Brazylią w telewizji − Arturo jak sam powiedział być może i nawet nie zobaczy meczu, gdyż oglądając tak ważny mecz w TV będzie cierpiał jeszcze bardziej.

Jestem nerwowy. Być może nie zobaczę go nawet, ponieważ kiedy go obejrzę, to będę cierpiał jeszcze bardziej wyjaśnił Arturo Vidal.

Jestem rozbity na kawałki. Przez tamtą żółtą kartkę nie będę mógł zagrać w najważniejszym meczu tych eliminacji mówił dalej chilijski pomocnik.

Arturo odniósł się w swojej rozmowie także do powrotu Juppa Heynckesa, który zastąpił zwolnionego Carlo Ancelottiego. Chilijczyk nie ukrywa, że jest nieco zdziwiony sytuacją jaka miała miejsce z włoskim trenerem.

To było dziwne co wydarzyło się z Carlo Ancelottim. To wyjątkowy człowiek i światowej klasy trener. Jupp Heynckes wrócił, legenda Bayernu i niemieckiej piłki powróciła − zakończył.

Źródło: Twitter
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...