Kiedy kontuzji doznał Manuel Neuer wiele osób wróżyło same najgorsze rzeczy. Sven Ulreich początkowo miał problemy, ale z czasem stał się pewnym punktem defensywy, który wielokrotnie ratował zespół w ważnych momentach.
Można śmiało powiedzieć, że Sven Ulreich idealnie zastąpił Manuela Neuera. Choć „Ulle” jak każdy inny golkiper popełniał czasami błędy, to patrząc na całokształt tego sezonu można bez ogródek stwierdzić, że „Ulle” był jednym z najlepszych zawodników Bayernu w kampanii 2017/18.
W ubiegłą sobotę Bayern został pokonany przez Stuttgart, lecz zaraz po meczu humory „Bawarczyków” znacząco się poprawiły, albowiem monachijczykom wręczono paterę mistrzowską za wygranie Bundesligi. Kiedy piłkarze FCB świętowali ze swoimi fanami, w pewnym momencie kibice zaczęli wywoływać Ulreicha.
Niemiec spełnił prośbę fanów Bayernu i wspiął się na ogrodzenie, gdzie na życzenie setek kibiców zaczął tradycyjną już przyśpiewkę „Humba Täterä”. Ulreich nie ukrywał, że było to dla niego wielkie wyróżnienie i powód do dumy.
− Byłem niezwykle szczęśliwy, że to mnie domagali się kibice i że mogłem wspiąć się do nich na ogrodzenie. To wielki zaszczyt. To był naprawdę piękny moment – powiedział potem 29-letni golkiper.
− Ten sezon ułożył się dla mnie wspaniale. Rozegrałem wiele spotkań i mogłem pomóc swojej drużynie. Być może był to mój najlepszy sezon w całej karierze – podsumował Sven Ulreich.
29-letni Niemiec w trwającym obecnie sezonie miał okazję rozegrać dla Bayernu 46 spotkań, w których zachował łącznie 17 czystych kont. Co więcej w comiesięcznym głosowaniu kibiców „Dumy Bawarii” na najlepszego piłkarza Ulreich był wybierany już 3-krotnie.
Komentarze