Niedawna kontuzja Manuela Neuera i jego wielomiesięczna przerwa sprawiły, że Bayern Monachium znalazł się w bardzo nieciekawej sytuacji…
Odkąd potwierdzono poważną kontuzję niemieckiego golkipera, w mediach nieustannie spekuluje się o znalezieniu następcy dla 36-letniego Manuela Neuera, który broniłby dostępu do bramki FCB w kilku najbliższych miesiącach.
Głównym kandydatem (mimo niedawnych wypowiedzi szefów Borussii M’Gladbach), pozostaje w dalszym ciągu Yann Sommer, który jak już informowaliśmy wcześniej, jest zdeterminowany, aby dołączyć do drużyny rekordowego mistrza Niemiec i walczyć o potrójną koronę.
Jak jednak poinformował niemiecki portal „Sky”, póki co wciąż nie doszło do przełomu w sprawie transferu Szwajcara. Pewnym jest natomiast, że monachijczycy muszą zwiększyć swoją ofertę, aby Gladbach zgodziło się na sprzedaż (nieoficjalnie mówi się o kwocie rzędu 6 milionów euro).
Jednakże wewnątrz bawarskiego klubu dyskutuje się nie tylko o planu ściągnięcia szwajcarskiego golkipera, ale i również rozważane są inne scenariusze.
Plan B i C?
Gdyby koniec końców transfer Sommera nie doszedł do skutku, to szefowie FCB mają również brać pod uwagę dwa inne scenariusze. Jeden z nich zakłada ściągnięcie nowego bramkarza, którego koszt nie przekroczyłby jednak sumy 5 milionów euro (póki co nie wspomina się o innych kandydatach).
Z kolei druga opcja zakłada wejście w drugą część sezonu 2022/23 ze Svenem Ulreichem jako nowym numerem jeden, dopóki do pełnej sprawności nie powróci Manuel Neuer.
Komentarze