DieRoten.pl
Reklama

Ulmer: Nic nie jest niemożliwe

fot. Photogenica
Reklama

Po wielotygodniowej przerwie, nie dalej jak wczoraj późnym wieczorem, Bayern Monachium wrócił do akcji w rozgrywkach Champions League.

Niestety, ale mimo oczekiwań kibiców, Bayern ponownie nie zagrał najlepszego spotkania i zremisował 1:1 z ekipą RB Salzburg w ramach 1/8 finału Champions League.

Z drugiej strony warto wspomnieć, że monachijczycy bramkę na wagę remisu zdobyli dopiero w doliczonym czasie gry. Tradycyjnie już po zakończeniu meczu, w strefie mieszanej dla dziennikarzy, na pytania odpowiadali piłkarze obu klubów. W przypadku RBS, swoje zdanie wyraził przede wszystkim kapitan Andreas Ulmer.

− To był intensywny mecz, tak jak się spodziewaliśmy. W tej chwili z wynikiem 1:1 nie jest najlepiej, ale gdy spojrzymy na to z dystansem, możemy być dumni – powiedział Ulmer.

− To było fajnie po prostu wyjść na rozgrzewkę, z tymi wszystkimi ludźmi na stadionie. Nic nie jest niemożliwe, ale wiele musi się zgrać w drugim meczu – mówił dalej kapitan Salzburga.

− Widzieliśmy, jak dobry jest Bayern i na pewno nie będzie nam łatwiej w Monachium – podsumował Andreas Ulmer.

Podopieczni Juliana Nagelsmanna na wyciągnięcie odpowiednich wniosków, regenerację i przygotowania do kolejnego boju, będą mieli niewiele czasu, albowiem w najbliższą niedzielę Bayern podejmie na własnym terenie SpVgg Greuther Fuerth. Mecz w ramach 23. kolejki Bundesligi odbędzie się na Allianz Arenie o 15:30.

Źródło: Salzburg
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...