Sezon 2019/20 w niemieckiej pierwszej Bundeslidze rozpoczął się już na dobre. Póki co liderem pozostaje ekipa Borussii M'Gladbach, która zgromadziła 28 punktów.
Podczas gdy Borussia M’Gladbach wygrała swoje spotkanie przeciwko S.C. Freiburg aż 4:2, to w wyniku porażki monachijczyków z Bayerem 04 Leverkusen, podopieczni Hansiego Flicka spadli na czwartą lokatę w tabeli ligowej Bundesligi.
Obecnie ekipa „Źrebaków” może pochwalić się 4-punktową przewagą nad obrońcami tytułu z Monachium. Niemniej jednak pomocnik Gladbach i odkrycie tego sezonu – Marcus Thuram – jest zdania, że na ten moment w niemieckiej lidze nie ma żadnego faworyta do tytułu.
− Każdy wygrywa z każdym w Bundeslidze. Moim zdaniem, jeśli gdzieś jest jakaś liga, gdzie nie ma faworyta do tytułu, to jest to właśnie Bundesliga – powiedział 22-latek.
− Bayern jednego dnia może przegrać, po to aby wygrać kolejne spotkanie. Union może wygrać i potem przegrać. Moim zdaniem w tej lidze nie ma zbyt wiele logiki, co też jest czymś dobrym. Każdy może pokonać każdego, więc zobaczymy jak to będzie pod koniec sezonu – podsumował Thuram.
W przyszłą sobotę czeka nas niezwykle emocjonujące spotkanie w ramach 14. kolejki niemieckiej Bundesligi. Bayern zagra na wyjeździe z obecnymi liderami z Moenchengladbach. Na temat nadchodzącego starcia z mistrzami Niemiec wypowiedział się niedawno Yann Sommer, czyli golkiper Borussii.
− W przyszły weekend czeka nas na Borussia-Park mecz z Bayernem. To będzie kolejny wielki i ważny mecz dla nas. Chcemy wykonywać krok po kroku. To kontynuacja naszych cotygodniowych zmagań z trudnymi rywalami – skomentował golkiper „Źrebaków”.
Komentarze