DieRoten.pl
Reklama

„Tak zmieniła mnie kontuzja”

fot.
Reklama

178 minut gry przez dwa tygodnie – Javi Martinez po ciężkim urazie kolana zameldował się z powrotem w składzie FC Bayernu. Zanotował dobry powrót po trzynastu miesiącach przerwy. Hiszpan doszukał się też czegoś pozytywnego wypływającego z okresu, w którym leczył kontuzję. „Być może będę teraz bardziej na siebie uważał. Przed kontuzją nieraz byłem trochę opieszały w swoich interwencjach na boisku” – zdradza Javi. „Jestem teraz bardzo skoncentrowany na swojej pracy, a przed treningiem wykonuje kilka dodatkowych ćwiczeń. Myślę, że śmiało można powiedzieć, iż mam teraz jeszcze bardziej profesjonalne podejście do wszystkiego”.

27-latek wie, że nie może teraz niczego ponaglać, ale nie dopuszcza też do siebie żadnych negatywnych myśli. „Jestem bardzo pozytywnym człowiekiem. Dlatego też nie miałem zbyt wielu ciężkich dni”. Teraz uraz kolana nie przysparza mu pesymistycznych myśli. „Nie odczuwam żadnego bólu” – dodaje Martinez.

Jednak mistrz świata i Europy wie, że powrót do pierwszej jedenastki FC Bayernu może trochę potrwać. „Nie jestem może jeszcze przy 100%, ale niewiele już brakuje. Pozostała część to kwestia czasu”. Odnośnie czasu, Martinez czuje się jak młodzik na początku wielkiej kariery: „Pierwsze występy po urazie sprawiały wrażenie jakbym miał 17 lat i po raz pierwszy występował na tym poziomie. To coś wspaniałego”.

Źródło: tz.de

Źródło:
Serek

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...