Nestory Irankunda nie przebije się jeszcze do pierwszego zespołu Bayernu. Australijczyk, po tym jak ostatnio zbierał doświadczenie w Szwajcarii, najprawdopodobniej ponownie trafi na wypożyczenie.
Jak czytamy w “TZ”, Nestory Irankunda nie znajdzie się w kadrze Bayernu Monachium na nowy sezon. 19-letni skrzydłowy, który w lipcu 2024 roku przyleciał do Niemiec z Australii, nie przebił się do drużyny prowadzonej przez Vincenta Kompany’ego i znów może odejść na wypożyczenie.
Jeszcze jako 18-latek dobrze wprowadził się do zespołu rezerw Bayernu w Regionallidze, gdzie strzelił cztery gole i dorzucił cztery asysty. Mimo tego uznano, że potrzebuje gry na wyższym poziomie i w styczniu 2025 roku trafił na wypożyczenie do Grasshoppers Zurych.
Trudno powiedzieć, żeby w Szwajcarii przekonał do siebie, gdyż zaliczył jednego gola i trzy asysty. Według australijskiego portalu “AusFootHQ”, Irankunda znów może trafić do Grasshoppers, gdzie miałby dostać drugą szansę. Alternatywą ma być wypożyczenie do Rapidu Wiedeń. Austriacki klub zajął piąte miejsce w lidze i zagra w kwalifikacjach do Ligi Konferencji, co mogłoby być dla młodego zawodnika cennym doświadczeniem.
W Bayernie wiedzą, że sezon 2025/26 to jeszcze za wcześnie, by Irankunda rywalizował o miejsce w pierwszym zespole. Klub nie zamierza jednak rezygnować z jego rozwoju. Kontrakt obowiązuje do lata 2028, więc jeżeli wypożyczenie okaże się udane, w 2026 roku Irankunda może wrócić do Monachium i podjąć kolejną próbę walki o miejsce w drużynie.
Komentarze