DieRoten.pl
Reklama

Suele: Musimy lepiej bronić - nie ulega to wątpliwości

fot.
Reklama

Jeśli pod uwagę wziąć obecny sezon 2020/21, to do tej pory Bayern Monachium (licząc wszystkie rozgrywki) stracił już łącznie 52 bramki...

Nie tak dawno temu w obszernym wywiadzie dla niemieckiego „Sueddeutsche Zeitung” swojego głosu użyczył Niklas Suele, który otwarcie przyznał, iż mistrzowie Niemiec z całą pewnością nie mogą bronić dostępu do swojej bramki tak, jak miało to miejsce do tej pory (52 stracone bramki).

Ponadto 25-latek odniósł się do kwestii swoich sztuczek technicznych, które prezentuje na boisku oraz swojego idola z dzieciństwa − Ronaldinho. Nie zabrakło też pytań o grę na prawej oraz na środku obrony.

Jeśli jesteście ciekawi, co jeszcze miał do powiedzenia stoper bawarskiego klubu, to poniżej znajdziecie fragmenty jego wypowiedzi. Zachęcamy do lektury!

Niklas Suele na temat:

...swoich sztuczek:

„...Od czasu do czasu robię to na treningu. Pamiętam też kilka meczów, w których pełniłem rolę bardziej ofensywną. Na prawej obronie mogę odważniej stawiać akcenty ofensywne, a także czasem zagrać sztuczkami. To różnica, na jakiej pozycji to robię.”

...Ronaldinho jako wzoru do naśladowania:

„...Miałam jego buty z jego nazwiskiem. To był jeden z zawodników, na których się wzorowałem. Wcześniej sam też grałem na jego pozycji, czyli na dziesiątce.”

...swoich pozycji w młodości:

„...Hoffenheim wystawiało mnie w drużynie U-15 jako 6 lub 10, od czasu do czasu grałem też z przodu i zdobywałem bramki. Dopiero ówczesny trener U-17, Xaver Zembrod ujrzał we mnie stopera. W TSG częściej grałem również jako prawy obrońca w systemie 3-4-3.”

...grania na boku obrony w przeszłości:

„...Grywam tam dopiero od roku. Teraz nie ma aż tak wielkiej różnicy poza tym, że jestem trochę bardziej zaangażowany w kontratak i muszę biegać za skrzydłowym przeciwnika, co oczywiście jest bardziej energochłonne. Bardziej niż o moich sztuczkach, muszę wysłuchiwać żartów o moim bieganiu. Nigdy w swojej karierze nie biegałem tak dużo jako obrońca.”

...różnicy gry jako stoper a prawy obrońca:

„...W Bayernie są takie mecze, w których jako stoper przebiegasz tylko 9 km. Teraz w niektórych przypadkach robiłem po 11,5 km. Nigdy nie zwracałem uwagi na takie liczby, ale uważam to za interesujące.”

...chęci powrotu na środek obrony:

„...Myślę, że dobrze jest mieć możliwość gry na pozycjach, na których nie było się zbytnio szkolonym. Chciałbym być tym, o którym ludzie mówią, że może grać na prawej stronie, na środku i na szóstce − w Bayernie też rozegrałem tam kilka meczów. Powiedziałem naszemu trenerowi − „Jeśli potrzebujesz mnie na prawej stronie, będę grał na prawej”. Myślę, że wykonałem całkiem dobrą robotę wypełniając to, czego ode mnie oczekuje Hansi. Ponadto ofensywnie jest to bardzo fajna zabawa. Mogę pokazać ludziom, że też potrafię trochę kopnąć. Ale już teraz uważam, że moje największe atuty to właśnie gra na pozycji środkowego obrońcy.”

...traconych bramek przez Bayern:

„...Często gramy 1 na 1 lub 2 na 1 z tyłu przeciwko napastnikom, którzy są silni i szybcy. To, że ogólnie musimy lepiej bronić - nie ulega wątpliwości! Nie możemy stracić 3 bramek u siebie przeciwko Lipskowi lub przespać pierwszego kwadransa meczu z BVB. Mamy jednak niezwykle trudny sezon. To szalone, co zespół może zrobić z obciążeniem, jakim jest granie co 3 dni przez pół roku. Nie wszystko jest zawsze różowe. A przeciwnicy też potrafią grać w piłkę.”

Źródło: Sueddeutsche Zeitung
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...