Na ten moment z Bayernu Monachium odeszło trzech zawodników. Mowa rzecz jasna o piłkarzach, którzy trafili do bawarskiego klubu na zasadzie wypożyczenia.
Niewykluczone jednak, że do końca letniego okienka transferowego stolicę Bawarii opuści jeszcze kilku zawodników. Nie powinno to być zatem zaskoczeniem, że Hansi Flick ponownie nawołuje publicznie do wzmocnień kadry, zwłaszcza że terminarz w sezonie 2020/21 będzie bardzo napięty.
Hasan Salihamidzic znajduje się pod niemałą presję w związku z koniecznością przeprowadzenia kolejnych transferów. Niemiecki „Sport1” zaznacza, że trener rekordowego mistrza Niemiec po odejściu Coutinho, Perisica i Odriozoli dostrzega konieczność ich zastąpienia.
Po tym jak negocjacje z Interem nie przyniosły porozumienia w sprawie wykupu Ivana, 55-latek będzie oczekiwał pozyskania nowego skrzydłowego, zwłaszcza że Oliver Batista Meier, który miał pełnić funkcję czwartego skrzydłowego, został ostatnio wypożyczony do SC Heerenveen.
Ponadto w grę wchodzi zatrudnienie nowego prawego defensora, jako że Benjamin Pavard nie ma alternatywy na swojej pozycji, zaś Joshua Kimmich wróci na stałe do środka pomocy. Jednym z głównych kandydatów jest Sergino Dest. Mówi się też o doświadczonym Bellerinie z Aresenalu, ale Hiszpan może być znacznie droższy niż Amerykanin.
− Jestem z Hasanem w nieustannym kontakcie. Rozmawiamy odnośnie wzmocnień. Naszym wspólnym celem jest posiadać dobrą jakość na wszystkich pozycjach − powiedział niedawno Flick.
Legendarny Franz Beckenbauer zdradził również w niedawnym wywiadzie, iż ma ogromną nadzieję na to, że koniec końców włodarze bawarskiego klubu spełnią wszystkie żądania transferowe Hansiego Flicka.
− Bayern postąpi bardzo dobrze, jeśli da Flickowi wszystko, czego tylko zapragnie. Mam nadzieję, że Bayern spełni jego życzenia − skomentował niedawno legendarny „Cesarz”.
Komentarze