DieRoten.pl
Reklama

Sport Bild: Nagelsmann rozmawiał już z FCB o wzmocnieniach

fot.
Reklama

Latem 2021 roku może nas czekać niemała rewolucja w zespole rekordowego mistrza Niemiec. Jak już wiemy z klubu odejdą przede wszystkim Jerome Boateng, David Alaba oraz Javi Martinez.

Do bardzo ważnej zmiany dojdzie również na ławce trenerskiej bawarskiego klubu – podczas gdy Hansi Flick rozwiąże swoją umowę z Bayernem Monachium, to jego miejsce na ławce trenerskiej zajmie Julian Nagelsmann.

W najnowszym wydaniu niemieckiego tygodnika „Sport Bild” znajdziemy wiele nowych informacji na temat bawarskiego klubu – w tym odnośnie planów transferowych monachijczyków i nie tylko. Jak już wiemy do tej pory „Bawarczycy” pozyskali dwóch graczy – Dayota Upamecano (42,5 mln €) oraz Omara Richardsa (darmowy transfer).

Mimo wszystko, jak donoszą dziennikarze, po zatrudnieniu Nagelsmanna (bazowa kwota w wysokości 15 milionów euro plus bonusy, które mogą wynieść łącznie 10 milionów euro), nie powinno być dodatkowych kosztownych transferów do klubu. Jak czytamy dalej, mistrzowie Niemiec przeprowadzą dalsze gotówkowe wzmocnienia, jeśli wygenerują dochód ze sprzedaży swoich piłkarzy. W przeciwnym razie monachijczycy będą chcieli uzupełnić kadrę zawodnikami poprzez wypożyczenia.

Nagelsmann rozmawiał już z klubem o wzmocnieniach

„Sport Bild” pisze, że w przeciwieństwie do Flicka, Nagelsmann może liczyć na wsparcie Hasana Salihamidzica i wymianę zdań z Bośniakiem w kwestii transferów. Co więcej 33-letni szkoleniowiec przedstawił już monachijczykom propozycję wzmocnienia całego składu.

Bez względu na wszystko, bawarski klub chce i musi oszczędzać w dobie pandemii. Do tej pory „Bawarczycy” stracili już 150 milionów euro. Ponadto transfer nowego trenera (do 25 mln €), nie został uwzględniony w budżecie transferowym „Gwiazdy Południa” na przyszły sezon.

Z drugiej strony dziennikarze zaznaczają jeszcze, że Dayot Upamecano, który został sprowadzony do Bayernu jako zmiennik Davida Alaby, jest uważany wewnątrz klubu za królewski transfer, stąd panuje względny spokój, jeśli mowa o defensywie.

Źródło: Sport Bild
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...