Pierwszy zespół Bayernu Monachium ma już za sobą dokładnie czterdziesty oficjalny mecz o stawkę w sezonie 2022/23.
Zobacz także:
- Mecz przyjaźni: Bayern gości Bochum
- Max Schmitt debiutuje w FCB II
- Konferencja: Zawsze jest myśl o rotacji
- Oficjalnie: Nagelsmann selekcjonerem Niemiec!
- Upamecano: Mamy trzech dobrych stoperów
Wczorajszego późnego popołudnia, podopieczni Thomasa Tuchela mierzyli się na wyjeździe z ekipą SC Freiburg, gdzie obowiązki trenera pełni Chrsitian Streich. Koniec końców pojedynek na Europa-Park Stadion zakończył się wynikiem 1:0 na korzyść monachijczyków.
Po ostatnim gwizdku, w rozmowie dla klubowej telewizji „FCB.tv”, na temat wygranej i zdobytych 3 punktów wypowiedział się bramkarz Yann Sommer, dla którego był to szósty mecz w barwach Bayernu na zero z tyłu. Szwajcar przyznał, że zespół spisał się dobrze, choć mógł zamknąć wynik meczu wcześniej.
− Stworzyliśmy wiele dobrych szans, ale zabrakło nam trochę skuteczności i nie zamknęliśmy wyniku spotkania wcześniej. Znów włożyliśmy w to dużo energii. Ogólnie rzecz biorąc, spisaliśmy się dobrze – powiedział Sommer.
− Przeanalizujemy mecz i wyciągniemy z niego odpowiednie wnioski. Stworzyliśmy wiele szans i byliśmy bardzo kreatywni w znajdowaniu przestrzeni – dodał.
Pod koniec rozmowy z dziennikarzem, Yann Sommer odniósł się także krótko do nadchodzącego wielkimi krokami starcia w Lidze Mistrzów z Manchesterem City (początek meczu w najbliższy wtorek o 21:00 na Etihad Stadium).
− Nie możemy doczekać się wtorkowego spotkania, spotkają się dwie świetne drużyny. To będzie wielki mecz – podsumował Yann Sommer.