Max Eberl niespodziewanie opuścił obóz Bayernu Monachium w Miami. Media nie mają wątpliwości, że chodzi o transfery!
Max Eberl opuścił drużynę Bayernu, która przebywa obecnie w Miami na Klubowych Mistrzostwach Świata. Jak podaje “Sky”, dyrektor sportowy mistrza Niemiec wrócił na kilka dni do Monachium, by zająć się sprawami kadrowymi.
Eberl miał prowadzić rozmowy z agentami i członkami zarządu, którzy zostali w Niemczech, a wszystko z związku z ostatnimi wydarzeniami na transferowym rynku. Z klubem pożegnał się Leroy Sane, a Nico Williams – który był jednym z głównych kandydatów do zastąpienia go – odrzucił ofertę z Monachium.
Na liście życzeń są wciąż nazwiska, które przewijają się od kilku tygodni. Wysoko plasuje się Bradley Barcola z PSG, ale nie wiadomo, czy Francuz w ogóle rozważa odejście z Paryża. Nadal analizowana jest też sytuacja Rafaela Leao z Milanu.
Sternicy “Die Roten” przyglądają się również Cody’emu Gakpo (Liverpool) oraz Kaoru Mitomie z Brighton.
Max Eberl ma wrócić do drużyny w Miami jeszcze przed kolejnym meczem, który odbędzie się w nocy z piątku na sobotę (czasu polskiego).
Komentarze