DieRoten.pl
Reklama

Robben: Tuchel może mnie wezwać w każdej chwili

fot. Ł. Skwiot
Reklama

To już jutro! Po nieco dłuższej przerwie, do akcji w elitarnych rozgrywkach Champions League powracają zawodnicy Bayernu Monachium.

Dokładnie o 21:00 na Etihad Stadium w Manchesterze odbędzie się jutro pierwszy pojedynek w ramach 1/4 finału Champions League, w którym to miejscowy Man City podejmie gości z Monachium. Nie ulega wszelkiej wątpliwości, że nadchodzący bój można uznać już za mały finał Ligi Mistrzów, którego już teraz nie mogą doczekać się tysiące kibiców z całego świata.

Z niecierpliwością pojedynku tego oczekuje również Arjen Robben, który udzielił wczoraj wywiadu dla „FCB.tv”. Holender nie tylko odniósł się do meczu, ale i również Pepa Guardioli, z którym pracował oraz do swoich wspomnień związanych z rywalizacją przeciwko „The Citizens”.

− To zdecydowanie mecz na szczycie, który może być również finałem. Będzie bardzo interesujący i nie mogę się doczekać, aby go obejrzeć! – powiedział Robben.

− Głównie miłe wspomnienia. Pierwsze, które przychodzi do mnie od razu, to wyjazdowe zwycięstwo 3:1 z Bayernem w Lidze Mistrzów w 2013 roku. To był absolutnie topowy mecz z naszej strony. Ogólnie rzecz biorąc, atmosfera w Anglii z kibicami jest miła, gra tam zawsze jest czymś wyjątkowym – dodał.

− On potrafi bardzo dobrze dostosować swój zespół. Mam wiele szacunku dla jego pracy. Niezależnie od tego, gdzie pracuje, widać jego podpis. Trzy lata z nim były dla mnie szczególnym czasem. Cieszyłem się niezmiernie możliwością pracy z nim. Miałem wielu wspaniałych trenerów, a z czysto piłkarskiego punktu widzenia, on był dla mnie najlepszy – podsumował Arjen Robben.

W rozmowie z dziennikarzem „FCB.tv”, odnosząc się do swojego pozytywnego bilansu z Manchesterem City (wygrał 6 z 7 spotkań), Arjen Robben zażartował, że jeśli Thomas Tuchel będzie go potrzebował, to gotów jest pomóc byłym kolegom w tym starciu.

− Bayern może mnie zatrudnić ponownie, Thomas Tuchel może mnie wezwać w każdej chwili (śmieje się). Nie no, żarty na bok, nie mógłbym już wrócić do gry – podsumował Arjen Robben.

Źródło: FCB TV
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...