DieRoten.pl
Reklama

Robben: Rozumieliśmy się z Franckiem bez słów

fot.
Reklama

Wielka era duetu Robbery w zespole rekordowego mistrza Niemiec powoli dobiega już końca. Zeszłotygodniowy pojedynek Pucharu Niemiec w Berlinie był już ostatnim meczem Ribery'ego i Robbena w trykocie FCB...

Ostatnio do jednego z programów telewizyjnych "FCB.tv" zaproszony został Arjen Robben, który wybrał 10 swoich najpiękniejszych bramek w czasie 10-letniej przygody z Bayernem.

Jak się pewnie już domyślacie numerem jeden na liście Holendra jest trafienie w pojedynku finału Ligi Mistrzów z Borussią Dortmund w 2013 roku. 35-latek nie ukrywa, że wielki wkład w zwycięskiego gola na Wembley miał wtedy przede wszystkim jego wieloletni partner z boiska, czyli Franck Ribery.

To nic dziwnego, ale widziałem ten gol mnóstwo razy. Ludzie często pokazują mi tego gola, gdziekolwiek jestem. Oczywiście zawsze miło jest to oglądać. Wciąż mam gęsią skórkę, nawet jeśli widziałem to 10, 20 czy 30 razy wcześniej − powiedział Arjen Robben.

− Tak wiele się działo w mojej głowie. Wydaje mi się, że powiedziałem nawet coś w stylu 'O mój Boże', kiedy celebrowałem gola. Szybko sobie zdałem sprawę co się wydarzyło. Nadal pamiętam tę sytuację - nie potrzebujesz do tego żadnych obrazków − mówił dalej.

− Nie tylko ja, ale cały zespół musi też podziękować Franckowi. Oczywiście ja strzeliłem gola, ale nie ma zbyt wielu piłkarzy, którzy potrafią zagrać piłkę w tak inteligentny sposób. Bramka na Wembley tylko pokazuje jak dobrze razem graliśmy i jaką czerpaliśmy radość z gry. Zawsze się świetnie rozumieliśmy. Wiedział gdzie będę i ja wiedziałem, gdzie on pobiegnie. Rozumieliśmy się bez słów − podsumował Holender.

Warto jeszcze wspomnieć, że wczoraj była szósta rocznica, kiedy to Bayern Monachium zdobył potrójną koronę. Dokładnie 1 czerwca 2013 roku podopieczni Juppa Heynckesa pokonali w finale Pucharu Niemiec drużynę VfB Stuttgart 3:2.

Źródło: FCB.tv
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...