DieRoten.pl
Reklama

Robben: Pomiędzy mną a Kovacem wszystko w porządku

fot. Ł. Skwiot
Reklama

Zmagania w drugiej kolejce niemieckiej Bundesligi powoli dobiegają końca. Bayern co prawda wygrał swój mecz 3:0, ale większym echem obiło się zachowanie duetu Robbery po zejściu z boiska.

Jak już wcześniej Was informowaliśmy zarówno Arjen Robben, jak i również Franck Ribery nie byli do końca zadowoleni, kiedy to Niko Kovac podjął decyzję o ich zmianie w końcowej fazie spotkania z VfB Stuttgart.

Podczas gdy francuski skrzydłowy szybko zapomniał o złości i chwilę po zejściu zaczął żartować i śmiać się na ławce, to Holender po zejściu z boiska momentalnie udał się do szatni i nie powrócił już do reszty swoich kolegów, którzy siedzieli na ławce rezerwowych.

Ostatecznie głos w sprawie swojego zachowania w meczu ze "Szwabami" zabrał sam Robben, który podkreślił, że pomiędzy nim a chorwackim trenerem nie ma jakichkolwiek zgrzytów.

– Powtarzałem już wiele razy. Możesz nie akceptować decyzji trenera, możesz się z nimi nie zgadzać, ale musisz je uszanować, co nie jest takie łatwe. Każdy powinien chcieć grać, potrzebujemy takiego nastawienia i podejścia do gry – powiedział Robben.

– Pomiędzy mną a trenerem wszystko jest w porządku. Jako piłkarz myślisz tylko o sobie, piłka to samolubny świat, zaś trener musi myśleć o całej drużynie. Musimy po prostu sobie z tym radzić – podsumował skrzydłowy FCB.

Jak dobrze wiemy nie jest to już pierwszy taki przypadek, kiedy 34-letni wychowanek Groningen jest niezadowolony z faktu zejścia z boiska czy rozpoczęcia meczu na ławce rezerwowych – tydzień temu miała miejsce podobna sytuacja.

 

Źródło: Twitter
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...