DieRoten.pl
Reklama

Robben: Chciałem tylko wyrazić swoje emocje

fot. Ł. Skwiot
Reklama

Zapewne każdy z nas słyszał już o wywiadzie Arjena Robbena, który wyraził swoje niezadowolenie po wygranym 5:0 meczu z Besiktasem.

Choć w ubiegły wtorek Bayern rozbił mistrzów Turcji w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów aż 5:0, to Arjen Robben w pomeczowej wypowiedzi dla "Sport1" dość wyraźnie wyraził swoje niezadowolenie z faktu rozpoczęcia meczu na ławce rezerwowych.

Temat ten został błyskawicznie podłapany przez niemiecką prasę, która zaczęła doszukiwać się konfliktu w zespole Bayernu Monachium. Wedle doniesień Robben miał być główną przyczyną rzekomo psującej się atmosfery wewnątrz klubu.

Do owych plotek bardzo szybko odniósł się Jupp Heynckes, który na piątkowej konferencji prasowej otwarcie zaznaczył, że w zespole nie ma żadnych problemów, zaś Holender po raz kolejny udowodnił jak ambitnym jest zawodnikiem. Tym razem do całej sytuacji odniósł się sam zainteresowany.

– Wszystko jest w porządku. Chciałem wtedy po prostu wyrazić swoje emocje i nic więcej. Darzę naszego trenera szczególnym szacunkiem, co też on odwzajemnia. Nie istnieje żaden problem – powiedział Arjen Robben.

– Jako zawodnik musisz okazywać swoją sportową złość, kiedy nie grasz, ale nigdy nie działałem na szkodę klubu – zakończył.

Źródło: Twitter
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...