DieRoten.pl
Reklama

Ribery jako Super Joker? Niepewny Robben

fot. a
Reklama

Pierwszy mecz w Lidze Mistrzów już w środę, a nadal nie wiadomo, czy w pierwszym składzie FC Bayern ujrzymy Francka Ribery'ego. Długo kontuzjowany Francuz pokazał się ze świetnej strony w sobotę, strzelając gola VfB Stuttgart, jednak wchodząc na boisko w 68. minucie zanotował swój debiut w Bundeslidze w tym sezonie. "Potrzebujemy Francka" powiedział bez ogródek po meczu Pep Guardiola.

Każdy doskonale wie, że Ribery jest piłkarzem, który kocha grę jeden na jednego, potrafi podaniem zapoczątkować okazję bramkową, jeśli trzeba to zaskoczyć golkipera rywali uderzeniem z dużej odległości, a te atuty mogą okazać się bezcenne w pojedynku z Manchesterem City. "Doskonale wiemy, że czeka nas niezwykle ciężki mecz" powiedział Manuel Neuer, "przeciwko City będziemy potrzebować każdego zawodnika". Thomas Muller zna wartość swojego kolegi z drużyny doskonale, co najlepiej obrazuje jego wypowiedź po spotkaniu z VfB: "A potem wszedł Franck i nam pomógł".

Jeżeli więc Franck nie będzie w stanie zagrać pełnych 90 minut, zapewne spotkanie zacznie na ławce rezerwowych i w razie potrzeby wejdzie po zmianie stron, aby wspomóc swoich kolegów w grze z Anglikami. A będzie to o tyle ważniejsze, iż w tej chwili wątpliwy wydaje się występ Arjena Robbena. Holender nie dość, że nie był w stanie zagrać ze Stuttgartem to opuścił także dzisiejszy trening.

www.tz-online.de

Źródło:
haj

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...