DieRoten.pl
Reklama

Reakcje: Jesteśmy rozczarowani

fot.
Reklama

Dzisiejszego późnego popołudnia Bayern po raz kolejny stracił punkty w niemieckiej Bundeslidze. Tym razem podopieczni Niko Kovaca zremisowali "tylko" z drużyną SC Freiburg 1:1. Jedynego gola dla FCB zdobył Serge Gnabry.

Niko Kovac:

− Dobrze zaczęliśmy, byliśmy bardzo elastyczni i dobrze się poruszaliśmy. Próbowaliśmy atakować skrzydłami, ale było to trudne, gdyż dublowali nas tam. Dlatego też musieliśmy próbować środkiem, gdzie też nie było pusto. Powinniśmy byli otworzyć wynik poprzez Lewandowskiego, byłoby wtedy o wiele łatwiej. Potem objęliśmy prowadzenie w drugiej połowie, ale jako Bayern nie możemy roztrwonić swojej przewagi. Musimy szybciej odzyskiwać piłkę, ale było jak było. W Augsburgu również wydarzyło się to w 89. minucie, więc mówimy o 4 punktach. Jesteśmy zawiedzeni.

Manuel Neuer:

− Nie graliśmy dobrze w ostatnich tygodniach, więc dziś nie grało nam się łatwo, to oczywiste. Mimo to mieliśmy momenty, gdzie graliśmy całkiem dobrze. Pytaniem jest to, dlaczego nie potrafimy tego utrzymać. Błędy się zdarzają, ale jest to nieco niepokojące, że w meczu takim jak ten dzieje się coś takiego.

Serge Gnabry:

− Freiburg nie wykonywał momentami złej roboty, dobrze się bronili. Postawiliśmy ich pod sporą presją, mieliśmy sporo stałych fragmentów gry. Musimy jednak lepiej wykorzystywać to wszystko.

Christian Streich:

− Zdecydowaliśmy się cofnąć dość głęboko pod własne pole karne w tym meczu, ponieważ wielu naszych zawodników złapało urazy w ostatnim meczu z Kilonią. Nie zaczęliśmy dobrze i mieliśmy problemy z pressingiem Bayernu. Nie straciliśmy jednak bramki w tamtym okresie i poprawiliśmy swoją grę. Dobrze się broniliśmy i mieliśmy szczęście, które potrzebne jest w niektórych momentach. Muszę to przyznać, że jest to ekstremalnie ciężkie dla Bayernu, kiedy grasz przeciwko drużynie broniącej się jak my. Nasi chłopcy biegali jak szaleni, więc nie gra się łatwo przeciwko nam.  

Źródło: FCB.de
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...