Wczorajszego późnego wieczoru, podopieczni Thomasa Tuchela rozegrali swoje ósme oficjalne spotkanie w tym sezonie. Tym razem monachijczycy rywalizowali w Pucharze Niemiec.
Po niedawnym zwycięstwie 7:0 nad VfL Bochum, monachijczycy zanotowali kolejny dobry występ i ograli Preussen Muenster 4:0. Bramki dla FCB zdobyli Eric Maxim Choupo-Moting, Konrad Laimer, Frans Kraetzig oraz Mathys Tel. Tradycyjnie po zakończeniu meczu, na pytania dziennikarzy odpowiadali piłkarze oraz trenerzy obu klubów.
Thomas Tuchel:
− Byliśmy bardzo pewni siebie i poważni. Byliśmy silni w pojedynkach i nie pozwoliliśmy na żadne kontrataki. Szczególnie Goretzka i Mazraoui spisali się bardzo dobrze na swoich nieznanych pozycjach. Zdobyliśmy trzy bramki w pierwszej połowie i mieliśmy jeszcze kilka innych szans. W drugiej połowie było trochę bardziej chaotycznie, ponieważ było jeszcze kilka zmian. Ale ogólnie jestem bardzo zadowolony.
Leon Goretzka:
− Jestem zadowolony z naszego pewnego występu. To była rzeczywiście nowa pozycja dla niektórych z nas, ale wykonaliśmy świetną robotę. Statyka gry mi odpowiadała, byłem też w środku, ale w tylnym rzędzie. Myślę, że taki występ nam pomoże. Jesteśmy na dobrej drodze, ponieważ jesteśmy bardzo skoncentrowani, ale wciąż mamy wiele do poprawy. Noussair Mazraoui powiedział przed meczem, że grał już na tej pozycji raz w swojej karierze, więc mogliśmy trochę skorzystać z jego doświadczenia na tej pozycji. Żarty na bok - gramy w piłkę nożną wystarczająco długo. To nasze jasne zadanie, aby zakończyć to pewnie.
Konrad Laimer:
− To był mecz pucharowy, musisz wygrać, inaczej odpadasz. Dlatego nigdy nie należy go lekceważyć. Spisaliśmy się bardzo dobrze i zasłużyliśmy na zwycięstwo. To był mój pierwszy gol z główki i do tego ładny, więc oczywiście jestem szczęśliwy i mam nadzieję, że będzie ich jeszcze kilka.
Sascha Hildmann:
− Nigdy nie lubię przegrywać. Niemniej jednak pokazaliśmy pełną pasji grę. Chłopcy dali z siebie wszystko i dlatego możemy być dumni z naszego występu. Ale oczywiście chciałbym zobaczyć bramkę. W drugiej połowie zagraliśmy odważniej i mieliśmy kilka dobrych faz.
Komentarze