DieRoten.pl
Reklama

Rafinha: To jest obłęd! Gwiazdy wylądują na ławce

fot. 1
Reklama

Po przybyciu Xabiego Alonso do Monachium, w składzie FC Bayern znajduje się już pięciu Hiszpanów. Zespół jest na tyle duży, iż zachodzi pytanie kto będzie musiał się pogodzić z siedzeniem na ławce rezerwowych, a nawet na trybunach, kiedy w 18-stce meczowej Pep Guardiola nie znajdzie dla jakiegoś gwiazdora miejsca. Jednak obrońca FCB Rafinha ma nadzieję, iż pojawiająca się złość zostanie przemieniona na jeszcze większą pracę nad powrotem do wyjściowego składu.

Poza Alonso w kadrze znajdują się oczywiście Thiago Alcantara, Juan Bernat, Pepe Reina oraz Javi Martinez. W prasie pojawiają się komentarze, iż Guardiola będzie faworyzował swoich rodaków kosztem innych piłkarzy, ale Hiszpan od razu tonuje takie zapędy: "Mam do dyspozycji 27 zawodników. W tym pięciu Hiszpanów, jednak kiedy ustalam skład najważniejsze jest jedno - dobro drużyny i stawiam na tego, co może jej najwięcej zaoferować".

W ostatnich tygodniach głośno było o tym, że ze swojej sytuacji w klubie niezadowolony jest Xherdan Shaqiri, którym interesowało się kilka zespołów z Włoch czy Anglii, jednak Szwajcar nie otrzymał zgody na opuszczenie stolicy Bawarii. Swojego młodszego kolegę postanowił uspokoić Rafinha, który apeluje o spokój w tej fazie sezonu: "Posiadamy obłędną kadrę i niektóre gwiazdy będą musiały się pogodzić, że mecze będą oglądać z ławki rezerwowych. Wówczas można się złościć w sobie, ale nie robić z tego jakiegoś przedstawienia w mediach".

Brazylijczyk, który sam może mieć problemy z regularną grą w barwach Mistrzów Niemiec, uważa iż najlepszą odpowiedzią na decyzje trenera jest postawa na boisku - czy to w czasie treningu czy meczu. "Najważniejsze jest to, aby zawodnicy swoją złość wyładowywali za pomocą nóg. To jest jedyna akceptowalna forma odpowiedzi" zakończył Rafinha.

www.tz-online.de

Źródło:
haj

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...