W trakcie ostatniego zimowego okienka transferowego, klub ze stolicy Bawarii zdecydował się na kilka ważnych ruchów transferowych.
Bayern Monachium nie tylko pozyskał trzech nowych piłkarzy w styczniu minionego roku, ale i również zdecydował się oddać jednego gracza – mowa o Marcelu Sabitzerze, który trafił do końca sezonu do Manchesteru United na zasadzie wypożyczenia.
Warto podkreślić, że Anglicy nie zapewnili sobie żadnej opcji wykupu, ale mając na uwadze liczne doniesienia prasowe z ostatnich dni, wiele wskazuje na to, że austriacki pomocnik zostanie na dłużej w zespole „Czerwonych Diabłów”, gdzie trenerem jest Erik ten Hag.
Transfer przesądzony?
Z informacji ujawnionych przez dziennikarza Kerry’ego Haua możemy dowiedzieć się, że przyszłość Marcela jest już niemalże przesądzona – pomocnik nie powróci do Monachium, lecz najpewniej pozostanie na dłużej w Manchesterze United.
Według wspomnianego wyżej reportera, decyzja została prawie podjęta, zaś Sabitzer czuje się w nowym klubie bardzo komfortowo. Ponadto 29-latek świetnie dogaduje się z Erikiem ten Hagiem, który również ceni sobie umiejętności Austriaka. Co prawda w FCB doszło niedawno do zmiany szkoleniowca, ale mimo to, Marcel preferuje zostać w Anglii.
500 minut w United
Od momentu swoich przenosin do Manchesteru United, Marcel stopniowo staje się coraz ważniejszą postacią w zespole „Czerwonych Diabłów”. Póki co Sabitzer miał okazję wystąpić w 9 meczach o stawkę, zaś jego dorobek w tym czasie to 1 bramka (spędził na boiskach 500 minut).
Komentarze